AfD oczywiście nigdzie nie wejdzie do rządów lokalnych, ale we wszystkich trzech landach, gdzie odbyły się wybory stanie się istotną częścią sceny politycznej. A to spowoduje, że w niemieckiej, bardzo wyważonej, spokojnej i centrowej debacie politycznej mogą pojawić się silniejsze populistyczne wątki I tego obawiają się inwestorzy, co widać w malejącym od rana kursie euro.
Kurs euro wobec dolara stooq.pl
Euro od ósmej rano w ciągu niecałych dwóch godzin straciło do dolara około 0,25 proc. – patrzy wykres powyżej. Nie jest to jednak bardzo dużo – naprawdę groźnie dzisiejszy spadek wspólnej waluty wygląda tylko na dziennym wykresie. Piotr Kuczyński, analityk firmy Xelion napisał w porannym komentarzu, że wpływ niemieckich wyborów na kurs euro nie będzie duży, a jeśli go zobaczymy, to nie będzie trwał dłużej niż jeden dzień. Dlatego między innymi można mówić o żółtej kartce dla Angeli Merkel – jeszcze nie czerwonej. Wydaje się, że jak dotąd polityka wobec uchodźców i imigrantów z Bliskiego Wchodu prowadzona przez Berlin, choć coraz mocniej krytykowana, to jeszcze nie niesie poważnych rynkowych zagrożeń.
Podobnie wygląda sytuacja z turecką lirą. Od rana, jak tylko rozpoczął się handel na rynkach walutowych, kurs waluty Turcji mocno skacze. Inwestorzy próbują ocenić wzrost ryzyka politycznego po niedzielnym zamachu w Ankarze. Jednak te zmiany, choć duże, są na przykład mniejsze od reakcji na decyzję EBC w miniony czwartek. Zamach, choć straszny, nie grozi fundamentom państwa tureckiego – oceniają inwestorzy. Poniżej widzimy, jak zmieniał się w poniedziałek rano kurs liry tureckiej wobec dolara.
Kurs liry wobec dolara stooq.pl
Tekst pochodzi z blogu "Subiektywnie o giełdzie i gospodarce".