Kwestię przedawnienia mandatów należy rozpocząć od wskazania rodzajów mandatów karnych, jakie przewiduje polskie prawo. Aspekt ten regulowany jest przez art. 98. ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia z dnia 24 sierpnia 2001 r., na podstawie czego możliwe jest nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego.
Jednym z rodzajów mandatów jest mandat gotówkowy, który opłacany jest na miejscu, tuż po nałożeniu grzywny przez funkcjonariusza, który następnie odbiera pieniądze. Do jego wystawienia może dojść jednak jedynie w przypadku osób, które przebywają w kraju czasowo lub nie posiadają stałego miejsca zamieszkania lub pobytu.
Mandat kredytowany to z kolei grzywna z późniejszym terminem zapłaty. Funkcjonariusz w takiej sytuacji nie przyjmuje od ukaranego pieniędzy, a jedynie pokwitowanie odbioru dokumentów. Osoba, na którą zostaje nałożony mandat jest informowana, że ma 7 dni na zapłatę grzywny, ale z drugiej strony ma również możliwość odmowy przyjęcia mandatu.
Trzecim rodzajem mandatu jest mandat zaoczny, który jest stosowany w przypadku opuszczenia przez sprawcę miejsca zdarzenia i wówczas, gdy wiadomo, kto nim jest. Najczęściej do takich sytuacji dochodzi w przypadku wypadków drogowych i zbiegnięcia sprawcy, ale w obecności kamer. Nagrania są zatem w tym przypadku kluczowe.
Zgodnie z przepisami polskiego prawa do przedawnienia wykroczeń np. drogowych dochodzi po roku od ich popełnienia. Jeżeli w trakcie trwania tego okresu zostanie wszczęte postępowanie, wówczas termin ten wydłuża się do dwóch lat.
W praktyce przedawnienie mandatu jest dla sprawców nadzieją na uniknięcie zapłaty grzywny. Inaczej niż ma to miejsce w przypadku samego wykroczenia, do przedawnienia grzywny dochodzi po trzech latach. Do tego czasu odpowiednie organy mogą domagać się spłaty długu, na przykład poprzez urząd skarbowy lub komornika.
Co jednak ważne, do przedawnienia mandatu może dojść jedynie w przypadku mandatu kredytowanego. Mandaty gotówkowe, wystawianie osobom bez stałego miejsca pobytu w Polsce i mandaty zaocznie nie ulegają przedawnienia. Oznacza to, że sprawca musi spłacić należność w terminie 7 dni.
Zobacz też: Taryfikator mandatów 2022. Ile zapłacimy za przekroczenie prędkości? [KWOTY]