Bez zgody właściciela wejdą na działkę. Rząd szykuje zmiany, które mają przyśpieszyć inwestycje

Rząd szykuje zmiany w prawie, które mają przyśpieszyć realizację inwestycji drogowych, kolejowych, wodnych i przeciwpowodziowych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Chce, żeby nie była potrzebna zgoda właściciela, by wejść na jego działkę w celu wykonania prac przygotowawczych. Wystarczyć miałaby decyzja wojewody lub starosty.

Zmiany w przepisach mają zostać wprowadzone w nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw. Projekt trafił do konsultacji - informuje "DGP".

Zobacz wideo Nas nie stać na mieszkanie, a Musk przejmuje Twittera. Zobacz jak [Next Station]

Zawieszenie postępowania ze względu na śmierć strony "niepotrzebnie wydłuża postępowanie"

Projekt uwzględnia też zmiany w ustawie o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Jedna ze zmian to zniesienie obowiązku zawieszania postępowania w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej w razie śmierci strony lub jednej ze stron, w razie śmierci przedstawiciela ustawowego strony oraz w razie utraty przez stronę lub przez jej ustawowego przedstawiciela zdolności do czynności prawnych. 

W uzasadnieniu czytamy, że zawieszenie postępowania ze względu na śmierć strony "niepotrzebnie wydłuża postępowanie". 

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

W projekcie opisano procedurę uzyskania zezwolenia na wejście na działkę, objętą decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach w związku z przygotowaniem realizacji inwestycji drogowej. Aby przeprowadzić prace archeologiczne albo geologiczne, trzeba będzie wystąpić o zezwolenie od wojewody (drogi krajowe i wojewódzkie) lub starosty (powiatowe lub gminne). Będzie to jednak możliwe, dopiero gdy właściciel gruntu nie udzieli zgody na prace w ciągu 30 dni od otrzymania wystąpienie w tej sprawie. Ponadto można się będzie zgłosić do organów władzy, jeśli inwestycja będzie realizowana na nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym lub w przypadku braku w katastrze nieruchomości danych pozwalających na ustalenie właściciela, lub użytkownika wieczystego. 

Decyzja ma być wydana w ciągu 30 dni na czas określony, ale nie dłuższy niż trzy lata. Zasady mają dotyczyć również nieruchomości stanowiących teren zamknięty, obszar kolejowy lub lotnisko użytku publicznego. 

Odszkodowanie, jeśli działka nie wróci do stanu sprzed inwestycji

Z projektowanych przepisów wynika obowiązek zarządcy drogi do przywrócenia działki do stanu poprzedniego po zakończeniu prac przygotowawczych. Jeśli to nie będzie możliwe, właściciel lub użytkownik wieczysty otrzyma odszkodowanie odpowiadające wartości poniesionych szkód oraz uwzględniające brak dostępu do nieruchomości, lub jej części w czasie trwania prac. Wysokość odszkodowania ma również uwzględniać wartość nieruchomości. Decyzję o jego przyznaniu podejmie wojewoda lub starosta.

Więcej o: