"Czyszczenie BIK z gwarancją 100 proc. skuteczności", "odbudowa wiarygodności", "sporządzamy odpowiednie pismo, kompletujemy potrzebne dokumenty. Negatywne opinie, które wystawili Ci kredytodawcy, znikają" - to próbka haseł z reklam i stron internetowych firm, które obiecują wymazywanie historii w BIK.
Ceny za taką usługę zaczynają się od kilkudziesięciu złotych. Problem w tym, że nawet po takich zabiegach nasze szanse na kredyt nie wzrosną - takie oferty to najczęściej oszustwa.
Biuro Informacji Kredytowej, które administruje największą bazą danych o kredytobiorcach (dłużnikach, ale też osób, które spłaciły już swój kredyt), zauważa, że czyszczenie BIK w praktyce może polegać na złożeniu w banku lub SKOK-u wniosku o restrukturyzację kredytu lub o usunięcie danych z BIK. Jak mówi cytowana w komunikacie prasowym mecenas Agnieszka Marzec, radca prawny BIK, w większości przypadków takie usunięcie dotyczy danych pozytywnych, czyli tych odzwierciedlających rzetelnie spłacone kredyty, a więc stanowiących atut w relacjach z instytucjami finansowymi.
- Z kolei w przypadku danych negatywnych, są one nieusuwalne, a kwestię tę dokładnie precyzują przepisy prawne - dodaje.
Usuwanie danych z BIK jest możliwe wyłącznie w 3 sytuacjach:
- gdy wcześniej udzielona zgoda na podstawie art. 105a ust. 2 Prawa bankowego na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania kredytowego zostanie odwołana (może to zrobić każdy samodzielnie, nie ma potrzeby wynajmować do tego jakiejkolwiek firmy, jednak w takim przypadku tracimy szansę na kredyt w banku, bo instytucja nie będzie mogła ocenić naszej wiarygodności).
- w sytuacji gdy upłynie termin, na jaki została udzielona zgoda.
- gdy upłynie 5-letni termin przetwarzania danych klienta bez jego zgody po wygaśnięciu zobowiązania, a także gdy w BIK znalazły się dane błędne omyłkowo wprowadzone do systemu BIK przez bank lub SKOK.
Według najnowszej, wrześniowej edycji raportu InfoDług, który uwzględnia dane z Biura Informacji Kredytowej, przeterminowane zadłużenie Polaków wynosi 39 mld zł, a na listę dłużników wpisanych jest blisko 2,3 mln osób. Rekordzista zadłużony jest na 108 mln zł.
Chcesz wziąć kredyt gotówkowy? Sprawdź warunki, któe oferują banki w porównywarce .