Jaką dostaniesz emeryturę?

W 2009 r czeka nas rewolucja emerytalna. Nic dziwnego że Polacy zasypują ZUS pytaniami. Też w ?Gazecie? urywają się telefony. Odpowiadamy więc na najczęściej zadawane pytania Czytelników.

Zadaj pytanie ekspertom ING

1. Komu jaka emerytura

Pani Janina, nauczycielka z Wrześni - Urodziłam się w 1960 r. , zanim przejdę na emeryturę muszą popracować jeszcze kilkanaście lat. Będę więc podlegać już nowym zasadom emerytalnym, które wejdą od 2009 r. Słyszałam jednak że nie wszyscy będą traktowani równo przy wyliczaniu emerytury po 2009 r. Podobno moja młodsza o 10 lat koleżanka będzie inaczej miał ją wyliczaną niż ja. Czy to prawda?

Tak. Reforma emerytalna z 1999 r. podzieliła Polaków na trzy grupy:

Grupa pierwsza - urodzeni przed końcem 1948 r. Należą do starego systemu. Świadczenia dostają tylko z ZUS.

Grupa druga - urodzeni po 31 grudnia 1948 r., ale przed 1 stycznia 1969 r. Oni musieli wybrać, czy chcą ulokować całą składkę emerytalną na indywidualnym koncie obsługiwanym przez ZUS (I filar), czy też zapisać się do jednego z otwartych funduszy emerytalnych (OFE - II filar).

Grupa trzecia - urodzeni po 31 grudnia 1968 r . Oni muszą ulokować część składki emerytalnej na indywidualnym koncie obsługiwanym przez ZUS, a część w jednym z OFE (obowiązkowy podział składki między I i II filar).

Dziś odpowiadamy na pytania osób z pierwszej i drugiej grupy (ale tylko tych, które pozostały w ZUS). O emeryturach z z nowego systemu (OFE) napiszemy jutro.

2. Ile lat pracować

Pan Zbigniew, mechanik z Zawiercia: Zanim opiszecie nowe zasady przyznawania emerytur po 2009 r. proszę mi wyjaśnić ile lat muszę pracować, żeby w przyszłości móc starać się o emeryturę?

Na emeryturę możemy przejść w wieku 60 lat - kobiety - i 65 lat - mężczyźni. W zależności jednak od tego, kiedy się urodziliśmy, musimy też spełnić warunki dodatkowe:

osoby, które urodziły się przed 1 stycznia 1949 r., nabywają prawo do emerytury po osiągnięciu wieku emerytalnego oraz po udowodnieniu okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Okresy składkowe to czas, za który opłacaliśmy składkę na ubezpieczenie społeczne, nieskładkowe zaś to np. czas, gdy nie pracowaliśmy i opiekowaliśmy się małym dzieckiem.

urodzeni po 31 grudnia 1948 r. nabywają prawo do emerytury według innych zasad. Jedynym warunkiem jest osiągnięcie minimalnego wieku emerytalnego wynoszącego co najmniej 60 lat (kobiety) i 65 lat (mężczyźni). Oczywiście muszą w terminie odprowadzać składki na ubezpieczenie rentowo-emerytalne. W ich wypadku ZUS nie wymaga jednak minimalnego stażu pracy. Oznacza to, że mogą pracować tylko np. trzy miesiące i emerytura - choć bardzo niska, np. 200 zł, będzie im się należeć (jak będzie wyliczana piszemy niżej).

3. Dla urodzonych przed końcem 1948 roku emerytura z ZUS po staremu

Pan Józef z Warszawy: urodziłem się w 1947 r. Aby przejść na ustawową emeryturę muszę pracować do 2012 r - wtedy skończę 65 lat. Jak będzie wyliczona moja emerytura?

Przy wyliczaniu emerytury zasadnicze znaczenie ma rok urodzenia.

Urodzeni przed końcem 1948 r., dostają emeryturę z ZUS po staremu bo - przypomnijmy - oni należą do starego systemu. W ich przypadku wysokość świadczeń zależy od:

- wysokości tzw. podstawy wymiaru,

- okresu składkowego i nieskładkowego,

- tzw. kwoty bazowej obowiązującej w dniu powstania prawa do świadczenia.

Najpierw ZUS oblicza podstawę wymiaru . Przyszły emeryt wskazuje lata, z których ZUS uwzględnia zarobki. Ma do wyboru jedną z dwóch możliwości:

20 lat dowolnie wybranych ze stażu pracy, przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku o emeryturę lub

10 kolejnych przepracowanych lat wybranych z 20 lat poprzedzających rok, w którym zgłoszono wniosek.

Później ZUS porównuje nasze zarobki w konkretnym roku do ówczesnego przeciętnego wynagrodzenia.

Przykład 1. Pan Józef zarabiał o 30 proc. więcej, niż wynosiło przeciętne wynagrodzenie, więc jego wskaźnik podstawy wymiaru wynosi 130 proc. Natomiast pan January, który zarabiał o 30 proc. mniej niż przeciętna krajowa, będzie miał podstawę 70 proc.

Kolejny element to kwota bazowa . Jej nie trzeba wyliczać. Co roku ogłasza ją GUS, obowiązuje ona od 1 marca do końca lutego następnego roku. Wysokość kwoty bazowej jest uzależniona od wysokości przeciętnego wynagrodzenia (z poprzedniego roku). Wynosi 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia pomniejszonego o potrącone od ubezpieczonych składki na ubezpieczenie społeczne. Od 1 marca 2007 r. nowa kwota bazowa to 2059,92 zł brutto.

Podsumujmy . Każda emerytura to suma:

24 proc. kwoty bazowej (to tzw. część socjalna),

1,3 proc. podstawy wymiaru za każdy rok okresów składkowych,

0,7 proc. podstawy wymiaru za każdy rok okresów nieskładkowych.

Ważne! Okresy nieskładkowe nie mogą stanowić więcej niż jedną trzecią okresów składkowych.

Przykład 2. Pani Henryka ma w sumie 39 lat pracy (35 lat okresów składkowych i 4 lata okresów nieskładkowych). Zarabiała mniej, niż wynosiło ówczesne przeciętne wynagrodzenie. Jej wskaźnik podstawy wymiaru to 68,64 proc. Przeszła na emeryturę w 2005 r. Wysokość kwoty bazowej w tym czasie - 1903,03 zł. Dlatego podstawa wymiaru dla pani Henryki wyniesie: 68,64 proc. x 1903,03 zł = 1306,24 zł.

Teraz obliczamy emeryturę:

24 proc. ówczesnej kwoty bazowej = 24 proc. x 1903,03 zł = 456,73 zł;

35 lat (420 miesięcy) x 1,3 proc. x 1306,24 zł= 594,34 zł

4 lata (48 miesięcy) x 0,7 proc. x 1306,24 zł = 36,57 zł

W sumie: 456,73 zł + 594,34 zł + 36,57 zł = 1087,64 zł

I taką emeryturę wyliczył ZUS pani Henryce.

4. Dla kogo ZUS po nowemu

Pani Zofia, higienistka w szkole podstawowej: Urodziłam się w 1959 r., nie zapisałam się do OFE. Jak u mnie będzie ZUS liczył emeryturę?

Pani Zofia już dostanie emeryturę z ZUS po nowemu, gdyż należy do grupy osób urodzonych w latach 1949-68, które nie wybrały OFE i odprowadzają składki tylko do ZUS. Na emeryturę mogą przejść od 1 stycznia 2009 r. (poniższe wyliczenie dotyczy też osób, które do 2013 r. będą chciały przejść na emeryturę). Ich świadczenie będzie sumą dwóch części:

pierwszej, obliczonej na dotychczasowych zasadach (patrz przykład pana Józefa - zasady wypłaty emerytury z ZUS po staremu), oraz

drugiej - wyliczanej po nowemu. Jakie będą te nowe zasady?

Wysokość świadczenia ZUS wyliczy, dzieląc tzw. podstawę obliczenia emerytury przez średnie dalsze trwanie życia.

- Podstawę obliczenia emerytury utworzą zebrane na indywidualnym koncie ubezpieczonego: składki na ubezpieczenie emerytalne, ich coroczna waloryzacja oraz zwaloryzowany kapitał początkowy (warunek jego zgromadzenia - odprowadzanie składek do ZUS przed 1 stycznia 1999 r.).

- Średnie dalsze trwanie życia jest wielkością statystyczną (taka samą dla kobiet i mężczyzn), służącą do ustalenia liczby miesięcy, w których przeciętnie będzie pobierana nowa emerytura. Dane w formie tablic corocznie publikuje GUS.

Emerytura przyznana osobie urodzonej po 31 grudnia 1948 r. będzie wynosiła:

w 2009 r. - 80 proc. emerytury obliczonej na zasadach dotychczasowych oraz 20 proc. emerytury obliczonej na nowych zasadach;

w 2010 r. - odpowiednio 70 i 30 proc.

2011 r. - 55 proc. dotychczasowej i 45 proc. nowej,

2012 r. - 35 proc. dotychczasowej i 65 proc. nowej,

2013 r. - 20 proc. dotychczasowej i 80 proc. nowej.

Uwaga! Od 2014 r. emerytura będzie już w 100 proc. liczona na podstawie składek zgromadzonych na indywidualnych kontach emerytalnych w ZUS.

5. Komu wcześniejsza emerytura

Pani Barbara, inżynier z Pabianic, ma 30 lat stażu pracy i skończone 54 lata: Nie chcę pracować do 60 lat, mam dwie wnuczki i chętnie bym pomogła córce i zięciowi w opiece nad nimi. Chcę więc przejść na wcześniejszą emeryturę. Czy po 2009 r. będą mogła to zrobić?

Wcześniejsze emerytury - uprawniające do zakończenia pracy najczęściej pięć lat przed ustawowym wiekiem emerytalnym (czyli w wieku 55/60 lat dla kobiet/mężczyzn) obowiązują tylko do końca 2008 r.

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że datą graniczną będzie koniec 2007 r., ale w obliczu kampanii wyborczej rząd PiS postanowił wydłużyć ten okres o kolejny rok.

Nowy rząd PO ma w najbliższych miesiącach przygotować ustawę, która ustali nowe warunki przyznawania wcześniejszych świadczeń (jeśli tego nie zrobi niewykluczone, że na wcześniejsze emerytury będzie można przechodzić o kolejny rok dłużej - czyli do końca 2009 r.

Teraz, żeby dostać wcześniejszą emeryturę trzeba spełnić jednak kilka warunków: urodzić się w latach 1949-68 i pracować w tzw. warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze (lista w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., DzU nr 8, poz. 43 ze zmianami oraz na 4708431www.gazeta.pl/pieniadze - do wyszukiwarki wpisz "szczególne zawody").

Niezależnie od warunków pracy, na wcześniejszą emeryturę mogą przejść też kobiety, które skończą 55 lat i mają 30 lat stażu pracy. Uwaga pierwsza! Wymagane kryteria wiekowe i stażowe trzeba spełnić do końca 2008 r.! Ci, którzy ich nie spełnia dostaną mniej korzystną tzw. emeryturę pomostową. Uwaga druga! Osoba, która do końca 2008 r. spełni wszystkie warunki, nie musi przechodzić na wcześniejszą emeryturę w przyszłym czy w tym roku! Może to zrobić w kolejnych latach.

A więc pani Barbaro - w przyszłym roku skończy pani 55 lat i ma pani 30 lat stażu, może pani w 2008 r odejść na wcześniejszą emeryturę, ale może też pani poczekać.

W wypadku osób urodzonych przed 1 stycznia 1949 r . nic się nie zmieni. Ich reformy emerytalne nie objęły. Na wcześniejszą emeryturę (tzw. pracowniczą) mogą przejść bez względu na warunki pracy, ale po spełnieniu podstawowych kryteriów wieku i stażu pracy: kobiety - w wieku 55 lat, z co najmniej 30-letnim stażem (lub 20-letnim oraz orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy); mężczyźni - 60 lat, 25 lat stażu, ale tylko z orzeczoną całkowitą niezdolnością do pracy.

6. Dla kogo pomostówki

Pan Zbigniew, lat 50: Do końca 2008 r. nie spełnię wszystkich warunków, aby dostać wcześniejsza emeryturę. Nie chcę jednak pracować do 65 lat. Co mam zrobić? Słyszałem że będą wypłacane emerytury pomostowe. Czy to prawda, a jeśli tak to ile ta pomostowa emerytura wyniesie?

Dla osób, które do końca 2008 r nie spełnią warunków wymaganych do otrzymania wcześniejszej emerytury, będą mniej korzystne tzw. emerytury pomostowe. Pomostówki będą niższe niż wcześniejsze emerytury wypłacane dzisiaj. O ile? Ma to zależeć od tego, kiedy zakończymy pracę - jeśli w 2009 r., to dostaniemy o blisko 100 zł mniej od tych, którzy przejdą na emeryturę dziś (ile dokładnie - zależy od konkretnego przypadku). Najwięcej stracą osoby, które przejdą na emeryturę pomostową za 15-20 lat. Ich świadczenie może być nawet o 30-40 proc. niższe w porównaniu z emeryturami wypłacanymi obecnie!

Uwaga! Pomostówki nie będą przysługiwały wszystkim? Komu - dowiemy się w ciągu - jak zapowiedział w expose premier Donald Tusk - 100 dni. Tyle bowiem premier potrzebuje czasu na dokończenie reformy emerytalnej

7. Renta czy świadczenie przedemerytalne

Pani Ewa, pielęgniarka z Wrocławia: Nie chcę już pracować, ale nie spełniam warunków do ustawowej lub wcześniejszej emerytury. Czy mogę starać się np. o rentę lub świadczenia przedemerytalne?

Tak, ale pod pewnymi warunkami. Prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy przysługuje osobie ubezpieczonej, która m.in.: nie może pracować, czyli "jest niezdolna do pracy", a niezdolność ta powstała np. w okresie ubezpieczenia, zatrudnienia, pobierania zasiłku dla bezrobotnych czy z ubezpieczenia społecznego (chorobowego lub opiekuńczego) lub 18 miesięcy po. Z kolei świadczenie przedemerytalne dostanie tylko osoba, która m.in.: jest zarejestrowana jako bezrobotna, ? w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych nie odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji zatrudnienia (także w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych).

Świadczenie przedemerytalne to dziś 711,54 zł brutto. Najniższa renta to 597,46 zł.

Renty i świadczenia przedemerytalne będą utrzymane również po 2009 r.

8. Dziedziczenie emerytury

Pani Katarzyna, z południa Polski: Niedawno zamarł mi maż, który był jedynym żywicielem rodziny. Mam na utrzymaniu syna, ucznia liceum. Czy mogę domagać się od ZUS przepisania męża emerytury?

Wypłacaną przez ZUS emeryturę można dziedziczyć. Takie odziedziczone świadczenie to renta rodzinna. Prawo do niej mają:

dzieci zmarłego emeryta do ukończenia 16. roku życia lub 25. roku życia, jeśli się uczą.

żona, jeśli w chwili śmierci męża ukończyła 50 lat LUB była niezdolna do pracy, albo wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie ukończyły 16 lat, a jeżeli się uczą - 18 lat.

Ważne! Uprawnienie do renty rodzinnej przysługuje również wdowie, która nie ma jeszcze 50 lat, ale osiągnie ten wiek w okresie nie dłuższym niż 5 lat od śmierci męża, lub w ciągu tych 5 lat stanie się niezdolna do pracy

Renta rodzinna przysługuje też wdowie w jeszcze jednej w sytuacji - gdy nie minęło jeszcze 5 lat, od zakończenia wychowywania przez wdowę dzieci (wymienionych wyżej)

żona po rozwodzie oraz żona, która przed śmiercią męża nie pozostawała z nim we wspólnocie małżeńskiej - ale tylko wtedy, gdy oprócz spełnienia warunków wymaganych od wdowy, w dniu śmierci męża miała prawo do alimentów z jego strony.

żona, która nie spełnia żadnego z wymienionych wyżej warunków, ale nie posiada źródeł utrzymania. Ma prawo do okresowej renty przez rok od śmierci męża albo przez okres uczestniczenia w zorganizowanym szkoleniu mającym na celu uzyskanie kwalifikacji do wykonywania pracy zarobkowej, nie dłużej jednak niż przez 2 lata od śmierci męża.

Uwaga! Wszystkie wymienione wyżej zasady stosuje się do męża - w wypadku śmierci żony.

rodzice - jeżeli spełniają warunki takie jak dla wdowy/wdowca (dotyczące wieku, niezdolności do pracy lub wychowywania małoletnich osób) oraz jeśli bezpośrednio przed śmiercią emeryta pozostawali na jego utrzymaniu.

9. Czy można dziedziczyć rentę

Pani Agnieszka, z południa Polski: Niedawno zmarł mi mąż. Dostawał rentę, dużo wyższą od mojej emerytury. Chciałabym przepisać ją na siebie, ale nie wiem czy mam takie prawo? Mieliśmy bowiem rozdzielność majątkową.

Odpowiada rzecznik ZUS Jacek Dziekan: Wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli spełni warunki ściśle określone w art. 70 ustawy z dnia 12 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Rozdzielność majątkowa, w myśl tych przepisów, pozostaje bez wpływu na przyznanie prawa do renty rodzinnej.

10. Czy komornik też dziedziczy świadczenia?

Pani Barbara: Jeśli małżonek umarł, ale z jego świadczenia komornik pobierał część renty lub emerytury na poczet niespłaconych długów, to czy jeśli żona przepisze na siebie emeryturę lub rentę męża, to komornik też będzie ścigał z tej przepisanej emerytury część pieniędzy? A więc czy do przepisanej emerytury ma prawo komornik, czy też jego prawo egzekucyjne wygasa?

Na wezwanie organu egzekucyjnego, ZUS może dokonać potrąceń z emerytury lub renty, w tym również ze świadczenia po zmarłym małżonku. Wystarczy, że ZUS dostanie tytuł wykonawczy od komornika. Szczegóły, kiedy komornik może ścigać pieniądze z emerytury, są na str. 139-141 ustawy o rentach i emeryturach z FUS z 17 grudnia 1998 r.

11. Ile wynosi renta rodzinna

Pan Andrzej z Bielska Białej: Ile wynosi renta rodzinna? Czy warto się o nią starać?

Dla jednej osoby uprawnionej - 85 proc. świadczenia, które przysługiwałoby zmarłemu, dla dwóch osób - 90 proc., dla trzech i więcej osób - 95 proc. świadczenia. Ważne! Wszystkim uprawnionym członkom rodziny przysługuje jedna łączna renta rodzinna, która w razie konieczności dzielona jest między nich w równych częściach. Sierocie zupełnej uprawnionej do renty rodzinnej przysługuje specjalny dodatek.

Od 1 marca 2006 r. najniższa renta rodzinna wynosi 597,46 zł, a dodatek dla sieroty zupełnej - 287,93 zł.

12. Jeśli rozwód, to co ze składkami w ZUS

Pani Wioletta z Gdańska: Co będzie ze składkami emerytalnymi małżonków w przypadku rozwodu?

Obecnie rozwodzący się małżonkowie nie mogą dzielić składek zgromadzonych w ZUS, ponieważ jest to w starym systemie technicznie niemożliwe. Emerytura wyliczana jest na starych zasadach, w których składki nie były odkładane na indywidualnych kontach.

Rząd PiS zaproponował rozwiązanie: Małżonkowie, którzy rozwiodą się przed przejściem na emeryturę, oprócz majątku podzielą też oszczędności ze składek zgromadzonych w ZUS (oczywiście pod warunkiem, że mają wspólnotę majątkową). Kapitał na emeryturę byłby więc tak samo dzielony jak np. pieniądze ze sprzedaży domu. Zasada ta już obowiązuje w II filarze (napiszemy o tym jutro). W ten sposób rząd chciał zabezpieczyć kobiety, które nie pracują zawodowo i zajmują się wychowywaniem dzieci. A skoro nie pracują, to nie odkładają składek - ani w ZUS, ani w OFE. Po rozwodzie mogłyby więc zostać bez środków do życia. Niestety, poprzedni sejm nie zdążył przyjąć projektu Kluzik-Rostkowskiej.

Na razie nie wiadomo, co dalej z pomysłem na dzielenie składek małżonków. Nowy rząd zdecyduje o w ciągu kilku najbliższych miesięcy.