ZUS zachęca do pracy po emeryturze. O ile może wzrosnąć świadczenie po roku? Nie każdemu się to opłaca

ZUS otwarcie zachęca do kontynuowania pracy po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego. Prezeska tej instytucji podkreślała niejednokrotnie, że rok dodatkowej pracy może skutkować podwyższeniem świadczenia o osiem procent. Niektórzy eksperci mają jednak wątpliwości na temat korzyści mogących płynąć z takiej decyzji.

Od 1 października 2017 roku powszechny wiek emerytalny wynosi 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn. Osiągnięcie go nie wiąże się jednak z przymusem zaprzestania pracy oraz koniecznością natychmiastowego przyjęcia świadczenia. Co więcej, sam Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zachęca do kontynuowania pracy i odkładania składek również po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Czy robiąc to możemy znacząco zwiększyć wysokość naszej późniejszej emerytury?

Zobacz wideo Jak skutecznie aktywizować seniorów?

Praca po osiągnięciu wieku emerytalnego. O ile może wzrosnąć emerytura?

Według informacji publikowanych przez ZUS w dokumencie "Miesięczna informacja o wybranych świadczeniach pieniężnych", w lipcu tego roku świadczenia emerytalne pobierało w Polsce ponad 6,1 mln osób. Jednocześnie przeciętna wysokość wypłacanej emerytury wynosiła 3323,39 zł. Kwota ta często nie wystarcza na pokrycie podstawowych, codziennych potrzeb.

Proponowanym przez ZUS rozwiązaniem problemu niskich emerytur jest kontynuacja pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zdaniem prof. Gertrudy Uścińskiej, prezeski ZUS, każdy dodatkowy rok zatrudnienia powoduje wzrost świadczenia o około osiem proc. Inne dane udostępniane przez ZUS prognozują wzrost kwoty świadczenia nawet o 15 proc. wartości. Wysokość emerytury jest uzależniona bowiem od długości okresu składkowego, który naturalnie wzrasta w przypadku kontynuacji pracy. Wraz z późniejszym przejściem na emeryturę zmniejsza się również liczba lat pozostających nam do osiągnięcia prognozowanej średniej życia, co ma wpływ na wzrost wysokości świadczenia.

Dodatkową zachętą do kontynuacji zatrudnienia po osiągnięciu wieku emerytalnego może być zwolnienie z obowiązku opłacania podatku dochodowego. Od 1 stycznia 2022 roku pracownicy, którzy kontynuują zatrudnienie po wieku emerytalnym, zwalniani są bowiem z PIT-0.

Czy dłuższa praca opłaca się emerytom? Eksperci są sceptyczni

- Wielu ekonomistów powtarza, że dłuższa praca oznacza lawinowy wzrost świadczenia. "Każdy kolejny rok pracy to kilkaset złotych więcej" - słyszę. Ale dla dużej części osób kolejny rok czy dwa lata pracy niczego nie zmienią, a często nawet pięć lat pracy nie zwiększy emerytury, bo i tak te osoby nie uzbierają kapitału wyższego niż ten, który uprawnia do emerytury minimalnej. Mówienie, że dłuższa praca na pewno wam się opłaci jest mamieniem ludzi - komentowała Janina Petelczyc, ekspertka ds. zabezpieczenia społecznego, w rozmowie z Next.gazeta.pl.

Ekspertka zwracała uwagę, że między innymi długie okresy pracy na nieoskładkowanych umowach przekładają się na niski kapitał początkowy. Zauważa zarazem, że nawet przedłużenie okresu pracy o kilka lat w wielu przypadkach i tak nie pozwoli na osiągnięcie poziomu minimalnej emerytury. - Państwo będzie dopłacać różnicę, żeby taka osoba dostała minimalną. Jeżeli ktoś taki dzięki dłuższej pracy zwiększy swoją emeryturę z 300 do 400 złotych, to nie ma to dla niego żadnego znaczenia. I tak dostanie 1455 złotych, tyle że państwo dopłaci trochę mniej - opisywała sytuację Petelczyc. 

Więcej o: