Początek roku dla wielu upływa pod znakiem rozliczenia podatków, choć równe wiele osób zostawia to na ostatnią chwilę. Urząd Skarbowy już kolejny rok z rzędu przygotuje deklarację podatkową za nas.
Dokumenty można złożyć zazwyczaj wcześniej, ale w urzędach PIT-36 i PIT-37 sę procedowane dopiero od 15 lutego. W tym roku jednak deklaracje mają się pojawić dopiero w połowie lutego. Od tego czasu lub od momentu złożenia deklaracji podatkowej, urząd ma 45 dni na zwrot podatku jeśli zrobiliśmy to przez internet bądź trzy miesiące, jeśli zdecydowaliśmy się na papierowe rozliczenie.
Sporządzone dokumenty należy sprawdzić i wysłać, co pozwoli na szybsze otrzymanie zwrotu podatku. Osoby, które nie zrobią tego ręcznie, nie muszą się obawiać, bo urząd zatwierdzi ich zeznanie podatkowe automatycznie po 30 kwietnia. Warto jednak przyjrzeć się rozliczeniu podatkowemu, by odliczyć wszelkie możliwe ulgi.
W 2021 roku nie pojawia się żadna nowa ulga. Przed rokiem pojawiły się jednak trzy dodatkowe możliwości odliczenia kosztów z rozliczenia podatkowego.
Pierwszy to "zerowy PIT dla młodych", czyli zwolnienie z podatku PIT dla osób poniżej 26. roku życia. Skorzystać mogą z niego osoby, których roczny dochód nie przekroczył 85 528 zł i pracowały na umowie o pracę lub umowie zlecenie.
Kolejna jest ulga termomodernizacyjna skierowana do osób, które robiły remont mający wpłynąć na obniżenie wykorzystania energii. W ten sposób można odpisać nawet 53 tys. zł.
W zeszłym roku pojawiła się też możliwość odpisania darowizny na cele edukacji zawodowej. Maksymalny poziom odliczenia z tego tytułu nie może przekraczać 6 proc. osiągniętego dochodu.
Inne ulgi obowiązują już od dłuższego czasu i większość osób zdążyła się z nimi już zapoznać. Niektóre z nich dotyczą nie tylko małej grupy osób, a wszystkich podatników, jak np. ulga na internet.