Młodzi pracownicy nie chcą już stresować się w niedzielę wieczór, że następnego dnia jest poniedziałek i zwyczajnie traktują ten dzień jako bufor między...
Latem tego roku coraz modniejsze zaczęło robić się określenie "quiet quitting". Odnosi się do postawy pracownika ograniczającego się do obowiązków, które zakłada opis jego stanowiska pracy i odrzucenia wszelkich dodatkowych wysiłków. Popularność tego sformułowania napędził jeden z użytkowników
w dobrym kierunku - dodaje. Główną korzyść z uchwalenia tych przepisów upatruję bardziej w szeroko podjętej dyskusji na temat równowagi pomiędzy pracą a życiem osobistym, która nie powinna być mylona z negatywnym zjawiskiem tzw. quiet quitting, które obserwujemy w ostatnim czasie wśród pracowników
"Bare Minimum Monday" to nowy trend wśród młodych ludzi, który - podobnie jak "quiet quitting" [z ang. "ciche odchodzenie - oznacza rezygnację z kultu pracy - przyp red.] - ma zredukować ich wysiłek i stres związany z pracą. Po polsku ten trend można przetłumaczyć jako "poniedziałkowe absolutne
