Jak powiedział w rozmowie z Bloombergiem szef Windows Phone, Andy Lees, w przyszłym roku koszty produkcji telefonów z WP mają spaść przeszło o połowę. Współpraca giganta z Redmond z firmą Qualcomm ma pozwolić na zejście z pułapu 400 dolarów do progu poniżej 200 dolarów - tak jak w przypadku iPhone'a 4S od konkurencyjnego Apple. Taktyka Microsoftu jest prosta: zarabiać od pojedynczego urządzenia mniej niż obecnie, ale sprzedawać ich znacznie więcej.
Tak istotne obniżenie kosztów robi wrażenie, niemniej jednak faktyczna cena telefonów zależeć będzie naturalnie od detalistów i operatorów sieci komórkowych. Czas pokaże, o ile taniej będziemy mogli kupić urządzenia z Windows Phone.
[via TechCrunch ]