Jeśli uznać zdjęcia Galaxy Note 5, które pojawiły się na portalu Nowhereelse.fr za autentyczne, możemy mieć pewność, że najnowszy smartfon Samsunga nie będzie wielkim przełomem. To raczej konsekwentna zmiana, którą znamy już z modeli Galaxy S6 i S6 Plus.
Galaxy Note 5 zyska nareszcie więcej stylu. Metalowa obudowa, prawdopodobnie szklane plecki, ogólna bryła i detale takie jak centralny przycisk sprawiają, że smarfon wydaje się nieco bardziej prestiżowy, mniej plastikowy.
Według przecieków Galaxy Note 5 ma mieć ekran o przekątnej 6 cali (a dokładnie 5,98) o rozdzielczości... 4K. W Note 4 wartość ta wynosi 5,7 cala.
Zmiany na plus czy kontrowersja?
Według analiz Galaxy Note 5 ma być wyposażony w ulepszony czujnik linii papilarnych, głośniki umieszczone u dołu, aparat znany z Galaxy S6. Niestety szklane wykończenie ma sprawić, że w Galaxy Note 5 nie będzie można wymienić baterii bez demontażu całości, nie da się też korzystać - według Day Herald - z karty SD. Trudno więc stwierdzić, czy zmiany wprowadzone w Galaxy Note 5 są korzystne dla użytkownika czy raczej nieco kontrowersyjne.
Premiera jeszcze latem?
Według przecieków Galaxy Note 5 mógłby zadebiutować jeszcze w sierpniu, chociaż o wiele bardziej naturalną datą są targi IFA, które rozpoczynają się w Berlinie 4 września. Wtedy okaże się, czy pozostałe informacje o specyfikacji smartfonu (np. dwa porty typu USB C, automatyczny system wysuwania rysika S-Pen, czy akumulator o imponującej pojemności 4100mAh) potwierdzą się.
Media donoszą też, że Samsung zaprezentuje nowe wersje Galaxy S6 Edge+ chociaż tu nie ma pewności co do nazwy telefonu. Samsung zapewni więc nam gorącą jesień.
