Nokia sprzedała jedną swych najbardziej rozpoznawalnych marek - mapy HERE (przejęte przez Nokię w roku 2008 od firmy Navteq) są już własnością konsorcjum, w skład którego wchodzą Audi, BMW i Mercedes. Potwierdziły się tym samym doniesienia Wall Street Journal , który informował, że każda z firm otrzyma równy udział w Mapach HERE.
Transakcja nie dziwi, bo branża motoryzacyjna bez precyzyjnych map, systemu nawigacji, nie może się dziś obejść. Mapy HERE są jednymi z bardziej docenianych przez konsumentów. Dlatego cena z jednej strony nie zaskakuje - Mapy HERE sprzedano za ok. 3 miliardy dolarów. Z drugiej strony taka cena zaskoczeniem jest, bo przecież Microsoft za dział produkujący smartfony zapłacił 7,2 miliarda, czyli dwa razy więcej.
Z oświadczenia, które opublikowało BMW wynika, że dzięki przejęciu map HERE czeka nas "nowa generacja usług mobilnych i lokalizacyjnych". Rozwiązanie Nokii miałoby też pomóc stworzyć w pełni autonomiczne samochody.
"Ekstremalnie precyzyjne cyfrowe mapy w połączeniu z danymi przesyłanymi w czasie rzeczywistym podniosą bezpieczeństwo na drogach i umożliwią stworzenie innowacyjnych produktów i usług." - czytamy w oświadczeniu.
Nokia ogłosiła, że zamierza wrócić w przyszłym roku na rynek smartfonów . Pozbyła się jednocześnie jednego z największych atutów, które smartfony Nokii mogłyby wyróżnić. Być może firma nie jest w stanie dalej rozwijać swojego produktu. BMW, Audi i Mercedes będą w stanie poświęcić sporo środków na opracowanie nowych produktów i usług. Dla konsumenta to dobra decyzja - mapy HERE będą dalej rozwijane. Miejmy nadzieje, że nadal będą dostępne na smartfony i inne urządzenia mobilne.