Twettle ma potrafić dużo więcej . Ma prowadzić statystyki zagotowań, oznajmiać jak dużo prądu zużył w zadanym okresie, informować pracowników firmy że woda na konkretną ilość kubków właśnie została zagotowana, a nawet podgrzewać wodę do wskazanej temperatury.
Dlaczego "ma"? Ponieważ z garażowego pomysłu na zabawny produkt Herbata 2.0 wyszedł poważny projekt wymagający doinwestowania. Jeśli produkcja ruszy, Twettle najprawdopodobniej będzie kosztował w okolicach stu funtów.
Sami zdecydujcie czy to szaleństwo, czy wizjonerstwo. Podpowiem tylko - tak dla równowagi - że istnieją już sedesy wysyłające powiadomienia na Twitter, typu "Marek właśnie spuścił wodę, za chwilę wróci do pracy"...
[via Mobile Inc ]
Łukasz Cichy
