Beltzner przedstawił trzy podstawowe założenia rozwojowe wydania 4 - zapowiedział, że:
- będzie ono znacznie szybsze niż bieżące wydanie,
- będzie w pełni obsługiwało wszystkie nowe standardy webowe (HTML5 i nie tylko),
- użytkownicy tej wersji będą mieli pełną kontrolą nad przeglądarką - tzn. np. nad tym, jak aplikacja wyświetla strony WWW oraz jakie dane o użytkowniku przechowuje lub udostępnia.
Przedstawiciel Mozilli zastrzegł oczywiście, że wszystko to na razie tylko wstępne założenia, a cała koncepcja może okazać się dość płynna - pewne cele mogą stać się priorytetami, a inne stracić na znaczeniu. Ale Beltzner uznał, że warto podzielić się z użytkownikami informacjami o Firefoksie 4 - wszak Mozilla społecznością stoi i bardzo liczy na wszelkie uwagi i wskazówki od internautów korzystających z przeglądarki.
Przy okazji potwierdzona została również wcześniejsza informacja - Mozilla zrezygnowała z "dużego" wydania 3.7 - następną znaczącą wersją będzie właśnie 4. Beltzner tłumaczy, że wszystkie ważniejsze nowości, które miały pojawić się w 3.7, trafią do wersji 3.6.4 (która obecnie jest w fazie beta). Chodzi tu m.in. o uruchamianie wtyczek w procesach oraz Jetpack - nowy system dodatków.
Firefox 4: fast, powerful and empowering View more presentations from Mike Beltzner .
Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że pierwsza publiczna wersja beta Firefoksa 4 zostanie udostępniona za kilka miesięcy. Pod koniec bieżącego roku powinnien pojawić się RC 1 , zaś krótko później - wydanie finalne.
Więcej informacji znaleźć można na stronie Mike'a Beltznera .
Daniel Cieślak