Po zarażeniu komputera ofiary wirus wyświetla fałszywy ekran rejestracji gry, w którym należy podać swoje dane osobowe. Kenzero następnie zbiera historię przeglądanych stron internetowych, publikuje ją wraz z danymi użytkownika na stronie internetowej i wysyła wiadomość z żądaniem zapłacenia odszkodowania za naruszenie praw autorskich w wysokości 1500 jenów (około 30 złotych).
Strona internetowa na której publikowane są dane należy do fikcyjnej firmy Romancing Inc. zarejestrowanej na nie istniejącego "Shoena Overnsa". To sami nazwisko przewijało się już przy sieciowych robakach Zeus i Koobface, co może oznaczać, że robaki te są produktem jednego gangu.
Podobny wirus grasuje w Europie, jednak nie szuka on swoich ofiar z klucza obyczajowego, wiadomość o odszkodowaniu dotyczy po prosru naruszenia praw autorskich a żądania kwota to 400 dolarów (około 1200 złotych).
Wśród pięciu i pół tysiąca ofiar Kenzero znalazł się także dyrektor jednej z japońskich szkół.
[Na podstawie BBC News via Dangerous Minds ]
Janusz A. Urbanowicz
