Tego na razie nie można stwierdzić, wiadomo jednak, że podobny przypadek miał miejsce w 1972 roku w Stanach Zjednoczonych . Naukowcy zapowiadają, że będą z uwagą przyglądać się efektom jakie aktywność słoneczna wywrze teraz na naszą planetę. A może poskutkować na przykład zakłóceniem łączności telefonicznej. W jaki sposób?
Wybuchy materii słonecznej sprawiają, że w stronę Ziemi wystrzelone zostają cząstki plazmy, które teoretycznie mogą uszkodzić krążące po orbicie satelity. To z kolei wywołać może właśnie zakłócenia w działaniu telefonów komórkowych oraz nadajników GPS. Taki scenariusz wydaje się być mało prawdopodobny, ale jak zauważa Space Daily - już dwa dni temu wybuchy na Słońcu wywołały zakłócenia w łączności radiowej w południowych Chinach.
Wzrastająca aktywność Słońca już wcześniej zresztą wywoływała kłopoty z łącznością. Jak podaje serwis BBC w 1972 roku wybuchy materii słonecznej spowodowały długotrwałe problemy z telefonami w amerykańskim stanie Illinois. W 1989 roku podobny przypadek miał miejsce w Kanadzie.