Międzynarodowe Lotnisko w Kopenhadze testuje nowy system monitoringu podróżnych. Śledzi on przemieszczające się osoby w oparciu o dane wysyłane przez WiFi w ich laptopach czy smartfonach. System monitoringu potrafi podać położenie takiej osoby z dokładnością do trzech metrów. Twórcą systemu i odpowiednich aplikacji jest szwajcarska firma SITA. Zachęca ona do pobrania specjalnego programu, który podaje informacje na temat restauracji czy sklepów znajdujących się na lotnisku. SITA twierdzi, że aplikacja nie jest "inwazyjna". Nie da się jednak powiedzieć, by cały system ułatwiał życie pasażerom w takim stopniu jak robią to roboty z lotniska Schiphol .
Krzysztof Pielesiek
[za: NYT ]
