Stosując obecne rozwiązania, dzięki którym nasze telefony komórkowe, tablety czy laptopy mogą korzystać z dobrodziejstw bezprzewodowego dostępu do danych, sami zapędzamy się w kozi róg. Stawiane maszty są wielkie, pobierają dużo mocy, a nakłady finansowe potrzebne na ich budowę i utrzymanie stanowią poważne wyzwanie. W dodatku, pomimo sporych inwestycji w ich rozbudowę, tak naprawdę nie są one w stanie zapewnić dostępu do usług mobilnych w każdym miejscu, a już na pewno nie na wyrównanym poziomie. Rewolucję w tej dziedzinie zapowiada Alcatel-Lucent, dzięki nowej architekturze sieci nazwanej lightRadio, która w znacznym stopniu likwiduje obecne bariery rozwoju sieci komórkowych oraz pozwala na proste podniesienie jakości usług.
Proponowane przez Alcatel-Lucent rozwiązanie eliminuje konieczność budowania kolejnych wysokich i drogich masztów oraz zastąpienie ich miniaturowymi modułami pełniącymi dokładnie te same funkcje. Podstawową zaletą nowej technologii jest możliwość stosowania jej wszędzie, gdzie tylko dostępne jest źródło prądu oraz szerokopasmowe łącze. Najważniejszym elementem jest tak zwana lightRadio Cube. Jest to kostka mieszcząca się w dłoni, o wymiarach 6x6x6 cm, w której umieszczono aktywną antenę, wzmacniacz oraz moduł radiowy. Za procesy związane z działaniem sieci mobilnej odpowiedzialny jest specjalny chip, który może być zainstalowany w pobliżu anteny lub w znacznej odległości od niej, co sprawia, że cały system jest bardzo elastyczny pod względem instalacji.
Dzięki aktywnej antenie macierzowej lightRadio Cube zwiększa pojemność użyteczną o 30%. Kostka może pracować na różnych częstotliwościach oraz obsługuje sieci 2G, 3G i 4G. Do tej pory każdy nowy standard sieci wymagał od operatorów umieszczanie kolejnych anten na masztach, przez co rozrastały się one do ogromnych rozmiarów. Technologia lightRadio eliminuje ten problem, "zamykając" wszystkie standardy w małym pudełku, które można w łatwy sposób przeprogramować oraz dodawać nowe rozwiązania. Wykorzystanie różnych częstotliwości może zmniejszyć liczbę głowic radiowych na maszcie nawet o 50%. Moc lightRadio Cube wynosi 5W, jednak jej zwiększenie nie stanowi większego problemu - wystarczy połączyć ze sobą kilka kostek, dzięki czemu w prosty sposób można dostosować konstrukcję do zapotrzebowań na danym obszarze.
Modułowe łączenie większej ilości anten w danej lokalizacji wpływa na pojemność sieci i zwiększenie jej przepustowości. 20 połączonych ze sobą lightRadio Cube wystarczy, aby zastąpić średniej wielkości nadajniki stosowane obecnie. Biorąc też pod uwagę mniejszą szkodliwość dla otoczenia, mogą one być instalowane w dowolnym miejscu - na budynkach, przystankach, billoardach, słupach wysokiego napięcia, i to wszystko bez negatywnego wpływu na krajobraz. Pokrycie zasięgiem większego obszaru jest więc łatwiejsze, a przy okazji możliwe jest dostarczenie usług w miejsca, które do tej pory były niedostępne ze względu na odległości dzielące je od stacji bazowych i anten telefonii komórkowej. Podobne rozwiązanie zaproponował swego czasu dyrektor naczelny firmy Qualcomm, Paul Jacobs, który stwierdził, że dzięki tak zwanym fentokomórkom, niewielkim nadajnikom radiowym, poprawi się jakość świadczonych usług bezprzewodowych. Wystarczyłoby instalowanie ich w biurach czy domach, aby zwiększyć zasięg oraz pojemność sieci. Ze względu na łatwość instalacji technologia, lightRadio pozwoli także na tymczasowe zwiększanie wydajności sieci na przykład w miejscach, gdzie organizowane są imprezy masowe, co zawsze wiąże się z większym wykorzystaniem usług mobilnych.
Technologia lightRadio zapewnia także dużą niezawodność, ponieważ w przeciwieństwie do obecnie stosowanych rozwiązań, w razie awarii jednej z kostek, pozostałe przejmują jej funkcję. Naprawa wymaga więc jedynie usunięcia wadliwej części i zastąpienia jej nową, a nie jak do tej pory - całej anteny.
Przewiduje się, że w ciągu trzech lat koszty operatorów związane z tworzeniem i utrzymaniem masztów radiowych spadną dzięki lightRadio przynajmniej o połowę. Nie bez znaczenia jest również fakt, że wykorzystanie technologii lightRadio wpłynie korzystnie na środowisko, zmniejszając emisję dwutlenku węgla o 50%, w porównaniu do tego co emitują do atmosfery obecnie stosowane stacje bazowe. Niewielki pobór mocy pozwala także na pozyskiwanie energii do zasilania systemu ze źródeł odnawialnych.
Aby udowodnić, że nowa technologia sprawdza się i stanowi krok naprzód, kilka dni temu zorganizowany został pokaz, na którym to wiceprezes firmy analitycznej IDC, Chris Lewis, przebywający w siedzibie Bell Labs w Murray Hill, nawiązał połączenie wideo przez telefon komórkowy z dyrektorem generalnym Alcatel-Lucent w Paryżu, czego świadkami byli obecni na konferencji biznesowej w Miami dyrektorzy przedsiębiorstw, analitycy oraz liderzy technologii. Było to wydarzenie historyczne, ponieważ po raz pierwszy udało się przeprowadzić rozmowę wideo z telefonu komórkowego na tak dużą odległość, zachowując przy tym bardzo wysoką jakość połączenia. Jako ciekawostkę warto dodać, że w ośrodku Bell Labs znajduje się biurko Aleksandra Grahama Bella, z którego wykonał on pierwsze połączenie telefoniczne na dużą odległość, tak więc nic dziwnego, że to właśnie z tego miejsca przeprowadzono pierwsze udane połączenie wideo z telefonu komórkowego, pomiędzy osobami przebywającymi na różnych kontynentach.
Zapewne minie jeszcze jakiś czas zanim zaczniemy zastępować obecne maszty nowym rozwiązaniem, jednak już teraz operatorzy, wśród których znaleźli się France Telecom/Orange, Telefonica czy największy na świecie China Mobile, testują technologie i są zainteresowani wdrożeniem jej w życie. lightRadio ma szanse zrewolucjonizować rynek usług sieciowych, jak również i sposob, w jaki będziemy się ze sobą komunikować. Zwiększony zasięg, jak i przepustowość sieci sprawią, że będziemy mogli korzystać z nowych usług, a te już dostępne, w tym przede wszystkim rozmowy wideo z telefonów komórkowych, które do tej pory nie cieszą się zbyt dużą popularnością ze względu na ograniczenia, staną się jakościowo atrakcyjniejsze i łatwiej dostępne.
[za: A lcatel-Lucent ]
