Ostatnie przed przerwą (dzwon zostanie odłączony od zegara, który dzięki specjalnemu mechanizmowi dalej będzie odmierzał czas) uderzenie jednej z największych i najczęściej fotografowanych atrakcji stolicy Wielkiej Brytanii usłyszymy w poniedziałek 21 sierpnia. Kolejne dopiero w 2021 roku.
"Prace konserwatorskie są częścią ważnego projektu ochrony zabytków i są potrzebne, by zegar funkcjonował bez zakłóceń w kolejnych latach. Trzeba też zabezpieczyć całą wieżę" – mówi opiekun zegara Steve Jaggs.
Oprócz prac konserwatorskich na wieży wielki zegar zostanie kawałek po kawałku rozebrany, przeczyszczony i naprawiony. Podobnie jak jego cztery tarcze. Jak podaje CNN koszt całego remontu szacuje się na ponad 42 miliony dolarów.
Główny architekt projektu Adam Watrobski powiedział BBC, że podczas prac remontowych w wieży zostaną zainstalowane nowe udogodnienia jak winda, toaleta czy kuchnia. Po wprowadzonych zmianach budynek wieży ma być też bardziej energooszczędny.
Wcześniej, liczący już sobie 157 lat Big Ben przestał działać w 2007 r. oraz podczas prac konserwatorskich przeprowadzonych między 1983 i 1985 rokiem.