Pierwsza osoba, która kupiła Słodziaka, wzięła do domu sarenkę Hanię. Zakupu tego dokonano o godzinie 00:01. Kolejny Słodziak opuścił sklep Biedronka o godzinie 2:17. Dzięcioła Dominika kupiono w Tomaszowie Lubelskim. Trzeci słodziakowy zakup miał miejsce w Braniewie. O godzinie 5:43 ktoś kupił sarenkę Hanię oraz borsuka Bartka - informuje portalspozywczy.pl.
Gang Słodziaków "zaatakował" sklepy sieci Biedronka po raz kolejny. Akcja rozpoczęła się 26 sierpnia. Tym razem w ofercie sklepu znalazły się cztery Słodziaki (sarenka Hania, borsuk Bartek, dzięcioł Dominik i nietoperz Nikodem) oraz sześć Juniorów (lisek Lucuś, zajączek Zuzia, nietoperz Nikoś, dzięciołek Dominik, sówka Zosia i pszczółka Pola). Słodziaki można kupić za 49,99 zł lub za 19,99 zł po zebraniu 40 naklejek. Można go także odebrać po uzyskaniu 60 naklejek. Juniorów nie można kupić - aby otrzymać jednego z sześciu małych pluszowych zwierzątek, trzeba zebrać 40 naklejek.
- Klienci Biedronki obdarzyli Słodziaki wielką sympatią. W zeszłym roku wydaliśmy ponad 7 mln maskotek i ponad 2 mln książek o nich. Również w tym roku nasi mali bohaterowie od razu spodobali się klientom – mówi Dorota Wrotek-Gut, dyrektor ds. komunikacji marketingowej w sieci Biedronka.