Jak podaje portal nowymarketing.pl w połowie października tego roku H&M poinformowało o zainwestowaniu 4,5 milionów euro w Sellpy. Firma zdecydowała się na wykupienie 70 procent udziałów na platformie, która zajmuje się sprzedażą używanych ubrań.
Obecnie testowana jest w Szwecji, a w najbliższym czasie internetowy second hand H&M ma zacząć funkcjonować także w Niemczech. Docelowo Sellpy ma być dostępne na innych rynkach międzynarodowych.
Nie jest to pierwsza tak duża marka odzieżowa, która decyduje się inwestować na rynku odzieży używanej. Sklep taki otwarty został także przez Zalando: Zircle to stacjonarny sklep w centrum Berlina, który oferuje używaną odzież kobiecą.
W pierwszej połowie tego roku wartość niesprzedanych ubrań mark H&M wyniosła aż 3,5 miliardów euro. Do informacji na ten temat dotarli niemieccy dziennikarze telewizji ZDF oraz miesięcznika "WirtschaftsWoche", którzy odkryli że firma z tego powodu zniszczyła aż 100 tysięcy sztuk ubrań. Dodatkowo w 2018 roku H&M miał palić niesprzedane ubrania, co przyczyniło się do globalnej krytyki tej marki.