Pieniądze z OFE domyślnie popłyną do IKE. Rząd potrąci 15 procent jako "element sprawiedliwości"

Jak podało Centrum Informacyjne Rządu, Rada Ministrów przyjęła projekt o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych (OFE) na indywidualne konta emerytalne (IKE). Przeniesienie do IKE będzie opcją domyślną, a rząd potrąci opłatę przekształceniową w wysokości 15 proc. zgromadzonych pieniędzy.
Zobacz wideo

"Otwarte Fundusze Emerytalne (OFE) zostaną przekształcone tak, aby system emerytalny w najbliższych latach oparty był na filarach: indywidualne konta emerytalne (IKE) - nowe, dobrowolne, prywatne i kapitałowe; Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS); pracownicze plany kapitałowe (PPK); indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE)" - podało CIR. W opinii rządu taki system stworzy możliwość uzyskania długoterminowych oszczędności oraz bezpieczny i stabilny model emerytalny, w którym świadczenia będą wyższe.

Twoje pieniądze z OFE przejdą domyślnie do IKE

Opcją domyślną dla członków OFE będą indywidualne konta emerytalne - niezłożenie deklaracji o przeniesienie środków do ZUS spowoduje ich automatyczne przeniesienie na IKE. Jeżeli w tym przypadku od środków zgromadzonych w OFE zostanie pobrana 15-procentowa opłata przekształceniowa. Pieniądze zgromadzone na IKE będą w całości prywatne i dziedziczone. Będzie je można wypłacić jednorazowo lub w ratach, bez podatku po osiągnięciu wieku emerytalnego, zgodnie z pierwotnymi celami reformy z 1999 r. Przekazanie środków do ZUS, zamiast do IKE, spowoduje uniknięcie opłaty przekształceniowej, lecz środki nie będą dziedziczone.

Opłata jest "elementem sprawiedliwości", jak podało CIR, co wynika z faktu, że emerytury wypłacane przez ZUS są opodatkowane, a pieniądze z IKE po osiągnięciu wieku emerytalnego - nie.

Kto będzie zarządzał pieniądzmi

Zarządzające środkami PFE Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE) zostaną przekształcone w Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI). Będą odpowiedzialne za gospodarzenie środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) - obecnie robi to ZUS.

Przyjęto, że zarządzaniem środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) będzie się zajmowało TFI Polskiego Funduszu Rozwoju SA (obecnie jest to ZUS). Zmiana jest uzasadniona, bo do FRD trafią środki z OFE przeniesione do ZUS. W efekcie zmieni się struktura Funduszu Rezerwy Demograficznej, która umożliwi zarządzanie środkami FRD w celach inwestycyjnych, z korzyścią dla polskiej gospodarki. Głównym celem utworzenia FRD było zwiększenie bezpieczeństwa wypłacalności świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego. FRD pełni rolę funduszu rezerwowego dla funduszu emerytalnego wyodrębnionego w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

- podało CIR.

Z kolei OFE staną się Specjalistycznymi Funduszami Inwestycyjnymi Otwartymi (SFIO), które będą zarządzane przez TFI. SFIO będą zarządzać przyszłymi IKE. Obecnie szacuje się, że oszczędności w OFE ma ok. 15,8 mln Polaków, którzy zgromadzili na nich ok. 162 mld zł.

Więcej o: