Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginion Komisja Europejska przyspieszyła działania dotyczące zakupu Remdesiviru dla wszystkich krajów Unii. Umowa z amerykańską firmą Gilaed, jedynym producentem tego leku, zostanie podpisana w środę, najdalej w czwartek.
Po podpisaniu umowy lek ma trafić do krajów członkowskich Unii Europejskiej, w tym do Polski, już od połowy października. Dodatkowo po podpisaniu umowy Polska będzie mogła złożyć w firmie Gilaed swoje zamówienie, w którym podana zostanie liczba potrzebnych dawek oraz określony zostanie termin i miejsce dostawy.
- Terminy dostaw są bardzo krótkie, firma bardzo szybko może dostarczyć leki krajom UE. Od połowy tego miesiąca może zacząć dostarczać lek - powiedział dziennikarce rzecznik Komisji Europejskiej Stefan De Keersmaecker.
Remdesivir został wynaleziony do leczenia gorączki krwotocznej wywołanej przez wirus Ebola. Na wiosnę jednak został on dopuszczony przez Europejską Agencję Leków do stosowania także w leczeniu pacjentów zakażonych koronawirusem. Lek okazał się skuteczny i chroni pacjentów przed ryzykiem ciężkich powikłań. Podawany jest on głównie chorym, którzy mają ciężkie objawy COVID-19. Dotyczy to przede wszystkim osób znajdujących się "pod tlenem".