Niedługo po ataku Rosji na Ukrainę większość krajów Europejskich, jak również m.in. Stany Zjednoczone i Kanada wprowadziły szereg sankcji, które dotykają również bogatych Rosjan, a przede wszystkim tamtejszych oligarchów. Nie wszyscy jednak byli tak zgodni, a jednym z państw, które do tej pory nie zdecydowały się na objęcie Rosjan sankcjami, są Zjednoczone Emiraty Arabskie. Ba, kraj ten nawet nie potępił inwazji Rosji na mniejszego sąsiada.
Bogaci Rosjanie masowo wyjeżdżają do Dubaju
Efekt był łatwy do przewidzenia. Rosyjscy bogacze szybko opuścili Europę Zachodnią i zaczęli inwestować w Dubaju, aby uchronić swoje majątki przed przejęciem przez rządy lub negatywnym wpływem sankcji. Jak donosi teraz BBC, rosyjscy miliarderzy i przedsiębiorcy z kraju agresora przybywają do ZEA na niespotykaną dotąd skalę.
Z raportu przytaczanego przez brytyjskiego nadawcę wynika, że liczba nieruchomości kupionych przez Rosjan w samym Dubaju wzrosła w ciągu trzech pierwszych miesięcy bieżącego roku o 67 proc. O tym, że rosyjscy bogacze zaczęli mocno inwestować w nieruchomości największym mieście ZEA, mówi się jednak już od wielu tygodni.
Dyrektor firmy Virtuzone pomagającej zagranicznym firmom w rozpoczęciu działalności w Dubaju powiedział BBC, że od początku wojny liczba klientów z Rosji skoczyła aż pięciokrotnie. Jak uważa, Rosjanie przenoszą się do ZEA przede wszystkim po to, aby zabezpieczyć swoje majątki w trudnych czasach. Inni muszą to zrobić, by móc w dalszym ciągu prowadzić swoje biznesy.
Jak przypomina BBC, zwiększony przez Rosjan popyt na luksusowe apartamenty i wille wywołał też gwałtowny wzrost cen. W pierwszym kwartale 2022 roku nieruchomości miały podrożeć o dwie trzecie. W odpowiedzi na liczne telefony od chcących przeprowadzić się do Dubaju Rosjan, niektóre agencje nieruchomości zaczęły już zatrudniać rosyjskojęzycznych agentów.
Nie tylko bogaci Rosjanie - a przynajmniej ci, których na to stać - masowo uciekają ze swojego kraju. Szacuje się, że do tej pory z państwa rządzonego przez Putina, z powodu wszczęcia przezeń wojny z Ukrainą mogło wyjechać nawet kilkaset tysięcy osób (dokładne liczby nie są znane). Jeden z rosyjskich ekonomistów twierdzi, że tylko w ciągu pierwszych 10 dni inwazji, Rosję opuściło 200 tys. mieszkańców.
Więcej na temat sankcji nałożonych na Rosję znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
