Rządowy ekspert twierdzi, że Polacy nie chcą podwyżek. "To będzie prowadzić do hiperinflacji"

- Polacy oczekują właśnie obniżania podatków, a nie 20-procentowych podwyżek płac - twierdzi prof. Norbert Maliszewski, szef Rządowego Centrum Analiz. W jego ocenie podwyżki płac dla sfery budżetowej doprowadziłyby do hiperinflacji. Eksperci twierdzą, że już dziś inflacja rośnie m.in. na skutek działania rządu.

Prof. Norbert Maliszewski, szef Rządowego Centrum Analiz w rozmowie z "Rzeczpospolitą" odniósł się do najważniejszych problemów, przed jakimi stoi polska gospodarka. Czy inflacja ma szansę spaść? Czy rząd powinien zrealizować postulat opozycji dotyczący wzrostu płac w sferze budżetowej?

Zobacz wideo Kwaśniewski: To, że Putin nienawidzi Zachodu, to żadna nowość

Platforma Obywatelska chce podwyżek dla budżetówki

Donald Tusk podczas kwietniowych obrad Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej zaapelował do przyjęcia przez rząd trzech pomysłów PO. Chodzi o podwyżki dla pracowników sfery budżetowej, zmniejszenie wysokości rat kredytów hipotecznych i emisję obligacji, które mają pomóc zwalczać drożyznę.

 - Chcę, byśmy dziś przyjęli decyzję o wniesieniu trzech projektów ustaw. 20 proc. podwyżki dla tzw. sfery budżetowej, ustalenia maksymalnej raty kredytu hipotecznego na poziomie z końca zeszłego roku i emisji obligacji "antydrożyźnianych" - stwierdził. Miałyby być one "oprocentowane tak jak inflacja". - Musimy zmusić tę władzę, by podjęła decyzję o natychmiastowej pomocy tzw. sferze budżetowej, od której zależy, czy Polska się odrodzi - dodał.

Więcej o gospodarce przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Rządowy ekspert: Polacy nie chcą podwyżek

Zdaniem rozmówcy dziennika oczekiwania Polaków są inne, niż zakłada to opozycja. Polacy oczekują właśnie obniżania podatków, a nie 20-procentowych podwyżek płac - stwierdził prof. Maliszewski

- Propozycje opozycji dotyczące podwyżek płac są oceniane jako niewiarygodne i nie trafiają w obecny czas - dodał. 

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl

Szef Rządowego Centrum Analiz: Podwyżki wywołają hiperinflację

Zdaniem rządowego eksperta to, co proponuje opozycja, czyli podwyżka płac, będzie prowadzić do hiperinflacji. - Z tego względu, że jeżeli proponujemy jednej grupie (budżetówce) 20 procent podwyżki, to nawet jeżeliby ta jedna grupa ją otrzymała, to raz, że to działa proinflacyjnie, dwa - inni też by podwyżek oczekiwali. To uruchamia spiralę płacowo-cenową i w efekcie mamy sytuację turecką. Tam inflacja wynosi teraz 60 proc. - mówi. 

W podobnym tonie wypowiadał się we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Podczas prezentacji pakietu wsparcia dla kredytobiorców zarzucił opozycji, że chce doprowadzić do gwałtownego wzrostu tempa utraty pieniędzy. Skrytykował też poprzednie rządy. - Ówczesna władza polityczna zaproponowała zacieśnianie pasa, zamroziła na 6 lat jakiekolwiek podwyżki w budżetówce. To są ci, którzy dzisiaj proponują hiperinflację, czyli można powiedzieć model turecki - stwierdził premier.

Ekspert: Inflacja rośnie również przez działania rządu

O tym, jakie są powody wysokiej inflacji w Polsce mówił w rozmowie z Gazeta.pl prof. Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej. - Oczywiście, że są zewnętrzne czynniki wpływające na inflację. Ale trzeba podkreślić, że bank centralny był zadowolony ze słabego kursu złotego, a powinien dbać o wartość złotego. Rząd także był zadowolony ze słabego kursu polskiej waluty. Bo dzięki temu osiąga wyższe dochody. I dlatego wysoka inflacja to wina NBP i rządu. Razem - stwierdził rozmówca Gazeta.pl.

Zdaniem prof. Nogi premier Mateusz Morawiecki pośrednio sam przyznał, że to działania rządu pobudzają inflację. - Jeżeli rosną płace, to rosną i koszty, a te podnoszą ceny. Wtedy pracobiorca idzie do pracodawcy i żąda podwyżek. I cała zabawa zaczyna się od nowa. Nie wszyscy dostają 9 proc. podwyżki, to dotyczy tylko części przedsiębiorstw. Ale pozostałe 70 proc. pracujących to słyszy i idzie do szefów. Mówi: premier powiedział, że powinienem dostać 9 proc. podwyżki - stwierdził ekspert. 

Czy opłaca się zamieniać kredyt hipoteczny na taki ze stałą stopą oprocentowania? Czy w ogóle jest teraz sens zadłużać się na zakup mieszkania? Co z rządowymi propozycjami dla kredytobiorców? Zapraszamy do przysyłania pytań na adres news_gazetapl@agora.pl. Już jutro, w czwartek 12 maja, o 12:00 odpowie na nie w programie na żywo Marcin Iwuć, ekspert ds. finansów osobistych.

Więcej o: