Na to, że Microsoft coś po cichutku szykuje, wskazują co rusz pojawiające się informacje o kolejnych patentach rejestrowanych przez firmę. Nie wiadomo jednak, co to dokładnie ma być, poza tym, że będzie to urządzenie składane i wyposażone w dwa ekrany. Niedawno złożony przez firmę wniosek patentowy rzuca nieco więcej światła na sprawę. Wygląda na to, że Microsoft przygotowuje coś na kształt elektronicznego notatnika.
Paten ten Microsoft zlożył już w czerwcu tego roku, jednak dopiero teraz został on opublikowany. Przedstawia urządzenie wyposażone w 2 ekrany. Na rysunkach możemy zobaczyć kilka sposobów, w jakie można wykorzystywać to urządzenie.
Surface notepad Microsoft patent na patentscope.wipo.int
Z jednej strony mamy wyraźny podziała na górny i dolny ekran, gdzie dolny ekran zamienia się w wirtualną klawiaturę oraz trackpad, a górny stanowi "monitor". Na innym rysunku pokazano, jak obraz wyświetla się na obu ekranach jednocześnie.
To, co można zauważyć na tych rysunkach, to m.in. niewielkie ramki wokół wyświetlaczy, które mają zapewnić maksymalnie dużą powierzchnię roboczą, gdy urządzenie jest rozłożone. Widać również, że urządzenie ma szeroki kont rozstawu. Ekrany łączą się za pośrednictwem dwóch zawiasów, tak zaprojektowanych, by dało się swobodnie przekręcać urządzenie. Co ważne, w miejscu, gdzie spotykają się ekrany nie widać żadnych ramek.
Nie widać również tego, by do obsługi urządzenia miał być wykorzystywany Surface Pen, choć aż prosi się o to w tym przypadku. Nie wiadomo też nic na temat software'u, ale można się spodziewać, że elektroniczny notatnik będzie działał pod kontrolą Windows 10 lub Windowsa 10 Mobile. W końcu po coś jeszcze Microsoft trzyma swój mobilny system.
Oczywiście, tego typu urządzenie nie jest do końca nowym konceptem. Wystarczy wspomnieć o Sony Tablet P, który został pokazany światu prawie 6 lat temu. Niedawno też pojawił się dwuekranowy smartfon ZTE Axon M. Jak widać, Microsoft Ameryki nie odkrywa.
Tylko, że nie trzeba wymyślać koła na nowo, żeby móc stworzyć coś nowego. Elektroniczny, dwuekranowy notatnik, może być ciekawym pomysłem na zbudowanie własnej niszy. Do tego pasuje do rodziny Surface, mającej biznesowe aspiracje.
Przed Microsoftem jednak najtrudniejsze, a więc wymyślenie, do czego to ma właściwie służyć. Jeżeli to ma być niewielka hybryda to czasy mini-laptopów już się raczej skończyły. Jeżeli zaś ma to być rzeczywiście coś na kształt notatnika, na którym będzie można przejrzeć i wyedytować dokumenty czy arkusze, odebrać pocztę, a nawet do kogoś zadzwonić, a jednocześnie nikt nie będzie próbował nazywać tego smartfonem - to jest w tym jakiś potencjał.
O ile Microsoft w ogóle stworzy takie urządzenie. Od patentu do realizacji jeszcze daleka droga. Może się okazać, że nikt nie czeka na elektroniczny notatnik od Microsoftu.
