10 najlepszych aplikacji na iOS

Mijający rok był bez wątpienia bogaty w aplikacje dla iOS czyli mobilnego systemu Apple'a. Przez mojego iPhone'a i iPada przewinęło się ich grupo ponad kilkaset, jednak większość z nich prędzej czy później odinstalowałem. Oto dziesięć programów spośród tych nielicznych, z których wciąż korzystam.
Instagram Instagram Fot. Apple

Instagram

Co: Aplikacja pozwala na robienie zdjęć, a następnie poddanie ich działaniu kilku ciekawych filtrów i opublikowanie w swoim własnym serwisie społecznościowym dostępnym tylko z jej poziomu, a wiec jedynie dla użytkowników komórki Apple'a. Z prostego, często pozornie niezbyt ciekawego zdjęcia możemy zrobić małe dzieło sztuki i wystawić je na publiczną ocenę innych użytkowników.

Platforma: iPhone

Cena: darmowy, do pobrania stąd

Reeder Reeder Fot. Apple

Reeder

Co: Czytniki wiadomości w kanałach RSS to chyba jednak z najliczniej reprezentowanych grup aplikacji użytkowych dla iPhone i iPada. Próbowałem wielu z nich, jednak zdecydowanie najlepszym jest Reeder autorstwa Silvia Rizziego. Program dostępny jest w trzech wersjach, dla iPhone, iPada oraz Mac. Posiada przejrzysty interfejs utrzymany w pastelowych odcieniach no i oczywiście synchronizuje się z kontem Google Reader, co dla mnie jest absolutnym minimum w przypadku tego typu aplikacji.

Platforma: iPhone, iPad

Cena: wersja na iPhone'a kosztuje 2,39 €, a na iPada 3,99 €

Epic Win Epic Win Fot. Apple

Epic Win

Co: Aplikacji, które mają pomóc nam w lepszym zorganizowaniu sobie czasu i załatwieniu wszystkich ważnych spraw jest całe mrowie. Wiedzą o tym osoby o chaotycznej naturze i te cierpiące na tzw. syndrom studenta czyli odkładanie rzeczy na później. Wiele programów oferuje rozbudowane funkcje - tyle, że do ich korzystania i tak trzeba być osobą zorganizowaną. Epic Win podchodzi do tematu w zupełnie odmienny sposób, trafiając właśnie do tej drugiej grupy. Aplikacja zamienia listę zadań do zrobienia w misje jakie musimy wykonać naszym wykreowanym bohaterem ze świata fantasy. Odznaczają kolejne wykonane zadania zbieramy punkty doświadczenia i rozbudowujemy naszą postać jak w klasycznej grze RPG.

Platforma: iPhone

Cena: aplikacja kosztuje w AppStore 2,39 €

Google Latitude Google Latitude Fot. Apple

Google Latitude

Co: Aplikacja ta czekała niemal dwa lata na akceptację. Pojawiła się w App Store całkiem niedawno i jest może być moim zdaniem rewolucyjna jeśli chodzi o śledzenie przyjaciół na mapie. Żeby jeszcze wszyscy moi znajomi mieli iPhone'y.

Platforma: iPhone

Cena: aplikacja jest darmowa, można ją pobrać stąd

FX Photo Studio FX Photo Studio Fot. Apple

FX Photo Studio

Co: iPhone 4 zyskał całkiem niezły aparat fotograficzny o rozdzielczości 5 megapikseli. To pozwala już na zabawę w amatorską fotografię. Jeśli nie wystarczają filtry z Instagram, warto zainteresować się tym programem. Oferuje on ogromną liczbę świetnej jakości filtrów, efektów, ramek oraz możliwości korekcji samych parametrów zdjęcia. Filtry i modyfikacje możemy nakładać na siebie aż do uzyskania zadowalającego efektu końcowego.

Platforma: iPhone

Cena: 0,79 € w AppStore

Elements Elements Fot. Apple

Elements

Co: Chmura, czyli przechowywanie plików i dokumentów gdzieś na internetowych serwerach to przyszłość Wie o tym dobrze Google, które właśnie testuje swojego laptopa z systemem Chrome. Dla mnie chmura to przede wszystkim usługa dysku sieciowego Dropbox. Świetnie nadaje się on do przechowywania różnego rodzaju dokumentów tekstowych. Mogę przygotować dokument na dużym komputerze, a potem zmienić go lub dodać kolejne linie tekstu z poziomu iPhone'a czy iPada. Zdecydowanie najlepszym edytorem korzystającym właśnie z Dropboksa jest moim zdaniem Elements, w uniwersalnej wersji na obydwa te urządzenia. Program pozwala nie tylko na tworzenie tekstu, możemy z marszu zamienić go w wiadomość e-mail, posiada też wbudowaną funkcję automatycznego zapisu, a jeśli nie posiadamy konta w usłudze Dropbox, możemy założyć je wprost z programu.

Platforma: iPhone, iPad

Cena: 3,99 €

Flipboard Flipboard Fot. Apple

Flipboard

Co: Aplikacja roku dla iPada według Apple. Flipboard to moim zdaniem przykład najlepszego wykorzystania tego, co bardzo ogólnie zwie się Web 2.0. Aplikacja ta bowiem tworzy unikalny dla każdego użytkownika kolorowy magazyn bazujący na źródłach podawanych przez obserwowane przez nas osoby na Twitterze, Facebooku, w serwisie Flickr oraz wybrane kanały RSS.

Platforma: iPad

Cena: dostępny w AppStore za darmo

Aweditorium Aweditorium Fot. Okazje.info

Aweditorium

Co: Aplikacji odtwarzających muzykę przez Sieć z różnych źródeł jest chyba więcej niż wspomnianych wyżej programów typu "Getting Things Done". Prym i tak wiedzie tutaj serwis Last.FM. Jest jednak perła dostępna właściwie tylko dla iPada - to program Aweditorium, pozwalający na podróż po mało znanej muzyce alternatywnej. Jego muzyczny świat odkrywamy po kawałku, tworząc mapę utworów i wykonawców, których już poznaliśmy. Kiedy pierwszy raz uruchomiłem program zniknąłem dla świata na kilka godzin, poznając przy tym masę artystów, których pewnie nigdy nie miałbym okazji usłyszeć.

Platforma: iPad

Cena: dostępny za darmo w AppStore

Taxi-Find Taxi-Find Fot. Apple

Taxi-Find

Co: W zbiorze najlepszych aplikacji dla iPada i iPhone mijającego roku nie powinno zabraknąć programów polskich. Przyznam Wam, że mam tutaj problem. Zdecydowałem się przedstawić Wam program, którego funkcjonalność jest moim zdaniem rewolucyjna i bardzo oryginalna. Mowa o Taxi-Find, aplikacji która odczytuje naszą pozycję GPS, i pozwala kilkoma prostymi stuknięciami w ekran iPhone'a zamówić taksówkę jednej z kilku korporacji. Aplikacja działa na razie w kilku polskich miastach - Łodzi, Warszawie, Kielcach, Krośnie i Radomsku. Większość naszych korporacji taksówkowych nie posiada niestety wystarczającej technologii by wdrożyć ten ciekawy system.

Platforma: iPhone

Cena: darmowy

Woblink Woblink Fot. Apple

Woblink

Co: Czytników ebooków na iPhone'a i iPada jest już sporo, można sobie zadać pytanie czy potrzebny jest kolejny. Moim zdaniem tak, zwłaszcza jeśli to nasz rodzimy, polski produkt. Woblink to moim zdaniem bardzo dobry czytnik przede wszystkim książek w języku polskim dostępnych przez jego własną internetową księgarnię. Sama aplikacja nie jest pozbawiona wad, a księgarnia nie ma jeszcze bogatej oferty, mimo wszystko uważam, że miejsce w dziesiątce najlepszych aplikacji jakie ukazały się w mijającym  roku jest jak najbardziej zasłużone.

Platforma: iPad, iPhone

Cena: darmowy

Krystian Kozerawski

Więcej o: