Tak zwany quadrocopter lub AR.Drone firmy Parrot wpisuje się w nurt zdalnie sterowanych zabawek. Z pewnością nie jest to najtańszy prezent i niezbyt wszechstronny, ale daje olbrzymią dawkę radości. Ofiarowanie dziecku samochodu sterowanego radiem to także doskonała okazja do przypomnienia sobie uroków młodości. Ktoś przecież musi nadzorować "zabawę" i poinstruować młodego człowieka jak używa się tego typu gadżetów.
No, a kiedy samochód albo helikopter już się znudzi można go w tajemnicy zabierać ze sobą na spacer z psem i latać... i latać. Drogi sprzęt nie może przecież leżeć w kącie i pokrywać się kurzem?
Cena: od około 100 złotych
AR.Drone: 1299 złotych
Mrówki, przy odpowiednim podejściu wcale nie muszą sprawiać, że całe towarzystwo kręcąc nosami w pośpiechu przenosi koc w inny koniec skweru. Kolonia mrówek zamknięta między płytkami plexy może nie tylko stać się interesującym meblem, ale także natchnąć naszego potomka do zainteresowania zachowaniami zwierząt i owadów. Mała niestety szansa, że obserwowanie pracowitości mrówek przełoży się na chęć do nauki lub pracy obdarowywanego.
O dziwo, dzięki pracy ekspertów z NASA hodowanie mrówek stało się jeszcze ciekawsze. Wynaleźli oni odżywczy żel, który wpuszczony do akwarium zamiast standardowego wkładu nie tylko stanowi pokarm dla kolonii ale także sprawia, że bez problemu możemy zobaczyć całą strukturę mrówczych tuneli. Dostępne są także żele, które umożliwiają również uprawę roślin.
Cena: od około 100 złotych + 30-40 złotych na uzupełniający wkład żelu
Konsola jest jednym z tych magicznych urządzeń, które do działania wymagają tylko telewizora i prądu. Nie ma potrzeby dogrywania sterowników, przeinstalowywania systemu i rozwikłania wątpliwości dotyczących karty graficznej, oraz czy wyposażona jest w wystarczająca ilość jednostek cieniujących.
Przy odpowiednim podejściu, konsola może dorastać wraz z dzieckiem, zaczynając od prostszych gier, kierowanych do kilkulatków, a kończąc na poważnych produkcjach dla dorosłych. Symboliczne życie tego typu urządzeń sięga od kilku długich lat. Kupując więc urządzenie nie ma obawy, że za chwilę trzeba będzie wymienić sprzęt na nowy. Kolejne modele konsoli pojawiają się na rynku w dosyć dużych odstępach czasu, a w związku z tym, że producenci tworzą gry pod kątem konkretnej, zamkniętej maszyny pozostają grywalne w zasadzie aż do znudzenia. Wraz z wejściem nowej platformy najwięksi producenci po prostu przenoszą się na nią ze swoimi kolejnymi kreacjami, zaprzestając tworzenia na potrzeby użytkowników "starej" generacji.
Od niedawna do większości konsol można podłączyć specjalną przystawkę, umożliwiającą sterowanie ruchami ciała. To dodatkowa dawka rozrywki dla całej rodziny.
Cena: od 500pln
Xbox 360: od około 700 złotych
Producent | Microsoft | Taktowanie układu graficznego | 500 MHz |
Procesor | PowerPC Xenon | Taktowanie procesora | 3,2 GHz |
Złącza | 5 x USB 2.0, Ethernet, Toslink | Pamięć RAM | 512 MB |
Układ graficzny | ATI Xenos | Komunikacja | Wi-Fi, Ethernet |
Czytnik kart pamięci | Nie | Nośnik danych | DVD, CD |
Typ konsoli | Stacjonarna | Konsola | Xbox 360 |
Pamięć wbudowana | 250 GB | Bluetooth | Nie |
W czasach kiedy dzieci nie bawią się już krótkofalówkami ani telefonami zrobionymi z pary papierowych kubeczków i sznurka warto zainwestować w połączenie telefonu komórkowego i konsoli do gier. Znany z produkcji obu, koncern Sony niedawno wprowadził do sprzedaży nową platformę Sony Ericsson Xperia Play.
Połączenie telefonu z wysoce wydajną przenośną konsola do gier z pewnością ucieszy każde dziecko... choć podejrzewamy że jeszcze bardziej dumnego ojca. W końcu młody człowiek nie może pozostać bez choćby najsubtelniejszego nadzoru. No bo co jeśli któryś element gry okaże się za trudny? Kto pomoże?
Cena: od około 1800 złotych
Przekątna ekranu | 4 cale | System operacyjny | Android 2.3 Gingerbread |
Pamięć wbudowana | 400 MB | Pamięć RAM | 512 MB |
Procesor | Qualcomm MSM8655 (Scorpion) | Częstotliwość procesora | 1 GHz |
Rozdzielczość ekranu | 480 x 854 | Rodzaj akumulatora | Li-Poly |
Pojemność akumulatora | 1500 mAh | Czytnik kart pamięci | Tak |
Aparat cyfrowy | 5 Mpx | Dodatkowa kamera | Nie |
WiFi | Tak | GPS | Tak, A-GPS |
Sieć GSM | 850, 900, 1800, 1900 | LTE | Nie |
WCDMA | 900, 2100 |
Wymiary | 119 x 62 x 16 mm | Waga | 175 g |
Pierwszy zegarek w życiu dziecka, to jeden z kamieni milowych, o których pamięta się już zawsze. Drugiego można już nie pamiętać, trzeci też gdzieś się zapodzieje, a ten jeden - jedyny, nawet kiedy po trzydziestu latach pokryje się grubą patyną ciągle będzie funkcjonował w świadomości obdarowanego.
Z drugiej strony, warto, aby nie był to zegarek nazbyt wartościowy. Prezentując kilkulatkowi czasomierz, niemal pewnym jest, że wielokrotnie znajdzie się on w piachu, pod wodą i być może w innych niesprzyjających warunkach. Srebrna koperta zegarka po pradziadku może nie wyjść z takich sytuacji obronną ręką. Lepiej zniesie to wzmocniony naręczny zegarek z plastikowym paskiem i odpornością na zanurzenie.
Cena: od 100 złotych
Swatch Collectibles: od około 250 złotych
Chyba każdy lubi układać klocki, zwłaszcza, że dzięki specjalnym guzkom łączącym je z innymi bloczkami można budować nie tylko w górę ale w zasadzie w dowolnym kierunku, tworząc niestworzone konstrukcje. Zabawa tego typu zabawkami rozwija nie tylko wyobraźnię młodego odbiorcy, ale także uczy go wiele na temat przestrzeni i geometrii.
Lego Technics, dla starszych dzieci, to znany produkt od dekad święcącej sukcesy na tym polu duńskiej firmy. Klocki z tej serii pozwalają użytkownikom rozwijać konstruktorskie umiejętności na nieco bardziej zaawansowanym polu, dodając silniki elektryczne, mechanizmy pneumatyczne i inne.
Cena: od 40 złotych (mały zestaw)
Otrzymanie pierwszego scyzoryka to w jedno z tych wydarzeń w życiu chłopca, które zapamięta na wiele lat. Mimo iż młody człowiek prawdopodobnie ucieszy się w tym samym stopniu zarówno ze scyzoryka nie noszącego żadnego popularnego logo jak i z tych oglądanych w witrynach sklepów może warto, aby ten pierwszy nie był byle nożykiem ogrodniczym z hipermarketu.
Radzilibyśmy jednocześnie nie przesadzać z ilością dodatków, scyzoryk w którym dobry kwadrans szuka się noża nie przyda się ani podczas wyprawy pod namiot, ani do dokręcenia piasty w rowerze.
Cena: od 50 złotych
Teleskop to z pewnych względów rzecz oczywista. Nawet najprostsza niepozorna tuba wypełniona soczewkami sprawia, że oprócz codziennego spoglądania wprzód dziecko może także spojrzeć w górę i dostrzec widok, który przez setki lat inspirował ludzi. Opatrzony odpowiednim komentarzem ze strony rodziców teleskop może stać się gadżetem poszerzającym horyzonty młodego użytkownika, uruchomiającym dziecięcą wyobraźnię i budującym zainteresowanie dziedzinami nauki, które nieczęsto cieszą się popularnością nawet wśród dorosłych.
Cena: od 200 złotych
Mały komputer o być może niewielkich w porównaniu z domowymi skrzyniami możliwościach to jeden z lepszych pomysłów jak nie ryzykując dużą kwotą pieniędzy rozpocząć pierwszą przygodę z komputerem. Zabranie do szkoły czy znajomych komputera za kilka tysięcy złotych, z dyskiem wypełnionym ważnymi danymi nie jest szczytem marzeń żadnego rodzica.
Może więc warto, jeśli nadszedł już ten moment, sprezentować dziecku kolorowego netbooka, którego będzie nam ciut mniej żal niż domowego sprzętu?
Cena: od około 900 złotych
Acer Aspire Happy 2: od 1099 złotych
Kto, będąc dzieckiem, nie patrzył z podziwem i fascynacją na naukowców w białych kitlach, mieszających kipiące mikstury i prowadzących tajemnicze, graniczące z magią eksperymenty? Kto nie marzył, żeby móc robić to co oni?
Czemu poprzestać na marzeniach kiedy świat stoi otworem? Nie trzeba czekać na rekrutację do uczelni politechnicznej żeby rozpocząć swoją przygodę z praktyczną stroną elektryki, mechaniki i elektroniki. Aby zrobić ten pierwszy krok czasem wystarczy specjalnie przygotowany zestaw eksperymentów znany pospolicie jako "mały naukowiec", "mały chemik" itd.
Cena: od około 50 złotych
Zestaw Mały Naukowiec: około 70 złotych