Szczoteczka do zębów dla geeków

Co powinna mieć szczoteczka prawdziwego komputerowca? Z pewnością musi być ładowana przez USB. Albo za pomocą... e-szklanki. Na taki pomysł wpadli inżynierowie z Philips'a, którzy stworzyli szczoteczkę do zębów idealną dla osób miłujących długie podróże oraz komputery.

Sama szczoteczka to prawdziwa skrzynka pełna technologii. Urządzenie między innymi posiada pięć różnych trybów działania oraz wewnętrzny zegar odmierzający zalecane dwie minuty czyszczenia zębów. O wiele ciekawszy okazuje się sposób ładowania sprzętu. Po umieszczeniu szczoteczki w specjalnym pokrowcu możemy podłączyć ją do gniazdka w pokoju lub też za pomocą USB podpiąć urządzenie do laptopa czy komputera.

Możemy również umieścić szczoteczkę w szklance w której nie tylko opłuczemy zęby po ich umyciu, ale również wykorzystamy ją jako kolejne źródło zasilania urządzenia. Jednym słowem: genialne. Ale również drogie. Obecnie cena szczoteczki oscyluje w granicach 250 ?. Ktoś z Was skusi się na taki zakup?

Sama szczoteczka to prawdziwa skrzynka pełna technologii. Urządzenie posiada między innymi pięć różnych trybów działania oraz wewnętrzny zegar odmierzający zalecane dwie minuty czyszczenia zębów. O wiele ciekawszy okazuje się sposób ładowania sprzętu. Po umieszczeniu szczoteczki w specjalnym pokrowcu możemy podłączyć ją do gniazdka w pokoju lub też za pomocą USB podpiąć urządzenie do komputera.

Możemy również umieścić szczoteczkę w specjalnej szklance, która nie tylko służy płukaniu zębów, ale też indukcyjnie ładuje akumulatorki urządzenia. Jednym słowem: genialne. Ale też drogie. Obecnie cena szczoteczki oscyluje w granicach 250 funktów. Ktoś z was skusi się na taki zakup?

Więcej o: