1. O internecie. W 1985 roku
Najważniejszym powodem dla którego ludzie będą decydować się na zakup komputerów do domu będzie możliwość wpięcia ich do sieci komunikacyjnej o ogólnokrajowym zasięgu. Jesteśmy obecnie na samym początku czegoś, co będzie wielkim przełomem dla większości ludzi - tak niezwykłym jak niegdyś telefon.
( Wywiad dla Playboy'a, luty 1985 roku - o Internecie można było wtedy tylko pomarzyć)
2. O prostocie
To w rzeczywistości banalna instrukcja - "weź liczbę, dodaj ją do innej liczby, wynik umieść tu, sprawdź czy jest większy niż kolejna liczba" - ale wykonywana jest z częstotliwością, powiedzmy, miliona operacji na sekundę. Na tym poziomie efekt wydaje się być magią.
( Wywiad dla Playboy'a, luty 1985 )
3. O bublach
Wydaje nam się, że Mac sprzeda się w zylionach egzemplarzy, ale nie budujemy go dla innych. Budujemy go dla siebie. (...) Nie zamierzaliśmy prowadzić badań rynku. Po prostu chcieliśmy skonstruować najlepszą rzecz jaką byliśmy w stanie zrobić. (...) Kiedy jesteś stolarzem, który tworzy piękny regał, nie zamontujesz z tyłu byle dykty, nawet jeśli wiesz, że regał będzie stał przy ścianie i nikt tego nie zauważy. Ty będziesz wiedzieć, że tam jest, więc zamiast niej użyjesz pięknego kawałka drewna. Tylko po to, żeby spać spokojnie...
( Wywiad dla Playboya, luty 1985 roku )
4. O obieraniu cebuli
Spójrz na wzornictwo większości produktów konsumenckich - to bardzo złożone powierzchnie. My chcieliśmy stworzyć coś bardziej holistycznego i prostego. Kiedy próbujesz rozwiązać jakiś problem zwykle pierwsze pomysły, które przychodzą na myśl są bardzo złożone, większość osób zatrzymuje się na tym etapie. Jeśli jednak pójdziesz dalej, prześpisz się z tym i zaczniesz zdejmować kolejne warstwy tej cebuli możesz dojść do całkiem prostego i eleganckiego rozwiązania.
( Wywiad dla MSNBC i Newsweeka z 14 października 2006 roku - Jobs kończy prace nad pierwszym iPhonem)
iPhone 3G fot. apple.com
5. O swojej pracy
Przyciski na ekranie wyglądają tak dobrze, że chciałbyś je polizać
( Wywiad dla Fortune, styczeń 2000 - Jobs opowiada o nowym interfejsie MacOS)
6. O rewolucji w telekomunikacji
Co jakiś czas pojawia się rewolucyjny produkt i wszystko zmienia. Człowiek może się uważać za szczęśliwca jeśli pracuje przy takim produkcie choć raz w swojej karierze. Apple ma wielkie szczęście mogąc dać światu kilka takich produktów.
( Oświadczenie z 9 stycznia 2007 roku - niedługo na rynek wejdzie pierwszy iPhone)
7. O konkurencji i braku wyczucia smaku
Jedyny problem z Microsoftem jest taki, że nie mają smaku. Absolutnie nie mają poczucia smaku. I nie mam na myśli wąskiego znaczenia, tylko szerokie - nie zawracają sobie głowy oryginalnymi pomysłami ani tchnięciem w swoje produkty odrobiny kultury.
Zasmuca mnie to, ale nie chodzi mi o sukces Microsoftu - z tym nie mam problemu. W znaczącej części zapracowali na niego. Problem polega na tym, że tworzą produkty trzeciej kategorii.
( Wypowiedź z Triumph of the Nerds z roku 1996 - Jobs wkrótce wróci do Apple... będzie się działo)
8. O zmienianiu świata na lepsze
Problem polega na tym, że teraz jestem starszy, mam 40 lat, a nowoczesne technologie nadal nie zmieniły świata. Naprawdę nie zmienił.
Przedmioty nie muszą zmieniać świata aby stały się ważne.
( Wywiad dla Wired, luty 1996 roku - Jobs nie pokazał jeszcze światu iMac, iPoda, iPhone'a, iPada, i...)
9. O osobistych ambicjach
Bycie najbogatszą osobą na cmentarzu nie ma dla mnie znaczenia (...) Pójście wieczorem do łóżka z przeświadczeniem, że zrobiliśmy coś wspaniałego... to się liczy.
(Wywiad dla The Wall Street Journal, 25 maja 1993 roku - Steve Jobs pracuje jeszcze w firmie NeXT)
10. O piratach
Więcej frajdy daje bycie piratem niż dołączenie do marynarki wojennej
(Wypowiedź z 1982 roku, zacytowana w Odyssey: Pepsi to Apple w 1987 roku - Jobs kończy prace nad swoim życiowym dziełem - komputerem Lisa. Jest w rewolucyjnym nastroju)
11. O swoim odejściu
Zawsze mówiłem, że jeśli nadejdzie dzień, kiedy nie będę już w stanie dalej wypełniać moich obowiązków i sprostać oczekiwaniom wobec dyrektora wykonawczego Apple, powiem Wam o tym jako pierwszy. Niestety, ten dzień właśnie nadszedł.
(Fragment listu Steve'a Jobsa do zarządu Apple, 24 sierpnia 2011 roku)