O co chodzi? W środę papież zapalił lampki na największej "choince" świata, która w rzeczywistości jest 650-metrową konstrukcją świetlną rozpiętą na zboczu góry Mount Ingino wznoszącej się nad włoskim miastem Gubbio.
Benedykt XVI zapalił rzeczone lampki ze swojego domu, umieszczonego ok. 210 kilometrów od Gubbio. Zrobił to przy pomocą "tabletu" Sony z systemem operacyjnym "Android" - cudzysłowy zastosowane zostały przeze mnie dokładnie tak, jak zrobił to Watykan w informacji prasowej. Szczerze mówiąc, nie wiemy, dlaczego tak zrobił.
Co ciekawe, wcześniejsze informacje mówiły o tym, że papież rozświetli największą choinkę świata przy pomocy... iPada. Czemu więc ostatecznie skorzystał z systemy Google?
Nie wiemy. Ale mamy nadzieję, że to tylko przypadek, a nie kolejny objaw wojny między dwoma systemami...
[za Digital Life ]
dane dostarcza: