Nie trzeba nawet specjalnej wyobraźni - wystarczy rzut oka, by w zdjęciu zrobionym przez teleskop Hubble'a dostrzec kształt anioła . Czerwona szata i ogromne, błękitnobiałe skrzydła wyglądają niezwykle, a już szczególnie dobrze pasują do świątecznego nastroju.
Nie przypadkiem swojego anioła NASA pokazała teraz - co prawda zdjęcie zrobione zostało w lutym 2011 roku, a jego obróbka i przygotowanie potrwały kilka miesięcy, jednak przyznać trzeba, że doskonale pasuje do świątecznego okresu.
Przedstawia ona rejon, w którym powstają nowe gwiazdy. Ogromna mgławica nosi niebyt seksowną nazwę Sharpless 2-106 i położona jest niespełna dwa tysiące lat świetlnych od nas, w gwiazdozbiorze Łabędzia. Za niezwykły kształt rozstrzelonych skrzydeł odpowiada młoda centralna gwiazda IRS4, której energia rozgrzewa i rozpędza materię je tworzącą do prędkości 200 km/s. Chłodniejszy rejon położony w środku na zdjęciu ma kolor czerwony. Całość jest naprawę gigantyczna - kosmiczny anioł mierzy kilka lat świetlnych.