W lipcu pisaliśmy o groźnej luce o nazwie Stagefright, wykrytej w Androidzie przez specjalistów z firmy Zimperium . Wczoraj poinformowali, że niebezpieczeństwo może być jeszcze większe. Okazuje się, że lukę da się wykorzystać łatwiej - bez przesyłania użytkownikowi "zainfekowanej" wiadomości SMS czy MMS. Tę możliwość Google zablokowało przez odpowiednie aktualizacje.
Okazuje się jednak, że teraz wystarczy, by ofiara odwiedziła odpowiednio spreparowaną stronę. Nowa wersja Stagefright jest groźniejsza, bo dotyka użytkowników niemal wszystkich wersji Androida, potencjalnie miliarda użytkowników.
Tech Insider zdobył oświadczenie Google, w którym firma informuje, że od 5 października rozpocznie się proces rozsyłania odpowiednich aktualizacji. Na początku mają trafić na nowe Nexusy.
W wakacje Google zapewniał, że zajmuje się kwestią odkrytej luki. W specjalnym oświadczeniu czytamy: "Bezpieczeństwo użytkowników Androida jest dla nas ekstremalnie ważne, dlatego też postanowiliśmy natychmiast przygotować odpowiednie uaktualnienia. Zostały już przesłane do naszych partnerów, którzy udostępnią je na poszczególne urządzenia. Większość nowych urządzeń z Androidem, przede wszystkim te nowsze, jest wyposażonych w różne technologie stworzone po to, by utrudnić wykorzystywanie tego typu luk." - stwierdzili w specjalnym oświadczeniu przedstawiciele Google.
Cyberprzestępcy znów są jednak o krok przed specjalistami od zabezpieczeń. Warto o tym pamiętać i nie odwiedzać podejrzanych witryn za pomocą smartfona.