Symulowany reaktor jest typu PWR (reaktor wodny ciśnieniowy), typu nieco innego niż te w Fukuszimie, jednak podstawowa zasada działania pozostaje bez zmian . Różnica polega na podwójnym układzie chłodzenia - w fukuszimskich reaktorach BWR para z reaktora idzie prosto na turbogeneratory, w symulowanym jest jeszcze po drodze wymiennik ciepła.
Gracz ma władzę nad czterema parametrami - stopniem wysunięcia prętów sterujących, prędkością działania sprężarek obiegu chłodzenia pierwotnego, sprężarek obiegu chłodzenia wtórnego, oraz chłodzeniem awaryjnym.
Gra jest uproszczona w stosunku do prawdziwego reaktora - ale dość trudna. Im bardziej reaktor zużywa swoje paliwo, tym więcej "gazu" trzeba dać wysuwając pręty paliwowe, jednak zrobienie tego zbyt gwałtownie spowoduje przegrzanie i stopienie rdzenia. Bez natychmiastowego schłodzenia rdzeń stopi się, co kończy grę. Aby wygrać, trzeba przeprowadzić elektrownię przez cały cykl paliwowy - od pełnego załadowania paliwem do jego wyczerpania - utrzymując poziom generowanej mocy powyżej jednego megawata. Przegrzanie podzespołów grozi wyciekami, które można naprawić, ale trzeba zatrzymać elektrownię i schłodzić reaktor.
Utrzymanie wymaganych parametrów i jednocześnie produkcji mocy jest trudne i pokazuje jak odpowiedzialna jest praca załogi elektrowni atomowej.
Spróbować swoich sił można TUTAJ (strona w języku angielskim).
[na podstawie ESA21 ]
Janusz A. Urbanowicz