Za pośrednictwem swojego konta na Twitterze Tyson zaprezentował kilka interesujących faktów . Sam autor przyznaje, że to forma narzekania na kondycję badań kosmosu, prowadzonych przez USA.
Między innymi możemy się dowiedzieć, że roczny budżet NASA amerykańska armia, nie prowadząc oficjalnie żadnej wojny, wydaje w ciągu 23 dni. Całkowity zaś, pięćdziesięcioletni budżet NASA mieszczący przecież cały projekt wahadłowców lądowania na księżycu i budowanie ISS, wart jest - mniej więcej - tyle ile konsumuje obecnie armia w przeciągu dwóch lat.
Jak się ma do tego podbój kosmosu? Tyson kontynuuje:
Gdyby Ziemia była wielkości szkolnego globusa, prom i ISS orbitowałyby około 1 centymetra od jego powierzchni.
Gdyby Ziemia była wielkości szkolnego globusa, księżyc znajdowałby się ponad 9 metrów od niej. Mars dalej niż 1600 metrów.
Dodaje także, że projekt komercyjnych lotów kosmicznych wcale nie przesunie kosmicznej granicy, obniży tylko koszt dotarcia tam gdzie człowiek już postawił swoją nogę.