Wydawało się, że Żabka znalazła prosty sposób na to, by jej placówki mogły być legalnie otwarte w niehandlowe niedziele. Sklepy mają funkcjonować jako placówki pocztowe, korzystając z faktu, że w 2015 roku ówczesny właściciel sieci podpisał z Pocztą Polską umowę na świadczenie usług pocztowych.
Każda Żabka, w której można odebrać przesyłkę pocztową, miałaby więc mieć możliwość bycia otwartą w siódmym dniu tygodnia, także te z ograniczonym dostępem do możliwości zrobienia zakupów. Wydawałoby się, że jest to logiczna konkluzja, zgodna z ustawą o zakazie handlu.
NSZZ "Solidarność" ma jednak w tej kwestii zupełnie odmienne zdanie. Związek zawodowy, który był inicjatorem zakazu niedzielnych zakupów uważa, że działanie Żabki nie powinno mieć miejsca.
- W związku z próbą obchodzenia zapisów ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność" oświadcza, że zleci odpowiednie analizy prawne w tym zakresie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, związek będzie wnioskował o znowelizowanie ustawy mające na celu wyeliminowanie karygodnych praktyk tego typu - stwierdza w oświadczeniu Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń.
Zdaniem Alfreda Bujary Żabka nie szanuje własnych pracowników i prawa, a jej działalność mająca na celu handel w niedzielę jest niedopuszczalna. Stwierdzenie o tym, że "S" będzie domagać się nowelizacji w przypadku gdy okaże się, że działalność Żabki jest legalna, można zaś uznać za swoiste wykopanie topora wojennego.
Tymczasem Poczta Polska wypowiada się znacznie łagodniej.
Chociaż zdecydowanie stwierdza, że sklepy Żabki nie są placówkami pocztowymi wskutek współpracy z Pocztą w świetle ustawy Prawo Pocztowe, to jednak nie wyklucza, że mogą mieć taki status wskutek współpracy z innym operatorem pocztowym. Poczta dodaje też, że w Żabkach dochodzi tylko do wydawania przesyłek, więc nie ma tu mowy o tym, by Żabka prowadziła działalność agencyjną (a więc była agencją pocztową).
"Pragniemy podkreślić, że umowa Poczty Polskiej o współpracy z Żabką nie ma cech umowy agencyjnej (pośredniczenie przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie / albo do zawierania umów w imieniu Poczty Polskiej), gdyż w zewnętrznych punktach odbioru dochodzi jedynie do wydania przesyłek (ostatnia faza realizacji usługi, na którą to usługę umowę zawarł nadawca). Tym samym nie dochodzi do zawierania umów na rzecz lub w imieniu Poczty Polskiej - stąd też nie powinno być nawet domniemania, że sklepy Żabka funkcjonują w obszarze agencyjnym Poczty Polskiej" - czytamy w oświadczeniu Poczty Polskiej.
Jak całą sprawę komentuje Żabka. Biuro prasowe firmy przesłało nam oświadczenie, które przytaczamy w całości:
Sklepy Żabka mogą działać w niedziele objęte ograniczeniami, ponieważ franczyzobiorcy korzystają z dopuszczonej przez ustawę możliwości prowadzenia sprzedaży osobiście. To element wyrównywania szans drobnych przedsiębiorców w konkurencji z handlem wielkopowierzchniowym, który ustawodawca postanowił zawrzeć w nowych przepisach. O otwarciu sklepu każdorazowo decyduje franczyzobiorca.
Niezależnie od tego, większość sklepów Żabka ma status placówki pocztowej w rozumieniu prawa, ze względu na umowy zawierane z operatorem pocztowym już od 2012 roku. Umowy te są związane ze świadczeniem usług, takich jak nadawanie i odbiór przesyłek. O konsekwentnym rozwijaniu tych usług Żabka Polska informowała w minionych latach wielokrotnie. Wbrew niektórym sugestiom pojawiającym się w mediach, firma Żabka Polska nie podejmowała w ostatnich miesiącach żadnych działań zmierzających do zmiany statusu sklepów i tworzenia placówek pocztowych. Taki status większość sklepów Żabka ma już od kilku lat w konsekwencji zawartych przez franczyzobiorców umów i obowiązujących przepisów prawa pocztowego. Wielu franczyzobiorców skierowało do Żabki zapytania, czy status placówki pocztowej, wynikający z ich umów z operatorem pocztowym, jest tożsamy z definicją placówki pocztowej zawartą w Ustawie o zakazie handlu. Analiza prawna potwierdziła to jednoznacznie i taka informacja została przekazana franczyzobiorcom. Zgodnie z obowiązującym prawem, w punktach sprzedaży o statusie placówki pocztowej, nie obowiązują ograniczenia dotyczące handlu w wybrane niedziele.
Franczyzobiorcy, jako przedsiębiorcy, mogą korzystać ze wszystkich możliwości prowadzenia działalności, które są zgodne z obowiązującym prawem. W związku z tym nie widzimy powodu, dla którego działania zgodne z prawem miałyby budzić zastrzeżenia organów kontrolnych.