Sklepy Tesco zaczynają świecić pustkami. Trwa 50-procentowa promocja. "Tesco w Polsce skupi się na mniejszych formatach"

Promocja 50 proc.
Sieć Tesco przekazała, że ma zamiar skupić się nowym, mniejszym formacie swoich sklepów w Polsce. W związku ze zmianą polityki asortymentowej w większości sklepów rozpoczęły się promocyjne wyprzedaże produktów, które można kupić nawet o połowę taniej. Z każdą godziną półki sklepowe w Tesco świecą coraz większymi pustkami.

Wyprzedaż wre
Tesco zdecydowało o przebudowaniu swoich marketów ze standardowych do tzw. hipermarketów kompaktowych. Mają one funkcjonować równolegle z wybranymi marketami sieci, które pozostaną w dotychczasowej formie. Tesco potwierdziło, że poza przebudową niektórych obiektów, jest w tym momencie w trakcie podpisywania umów sprzedaży ośmimu dużych hipermarketów. Jeśli transakcja przebiegnie równie szybko, co promocyjna wyprzedaż produktów w Tesco, sprzedaż hipermarketów będzie błyskawiczna.

"Nagie" półki w Tesco
Chemia gospodarcza w promocyjnych cenach znika z Tesco równie szybko, co żywność. Hitem sprzedażowym, który ogołocił sklepowe półki, okazały się płyny do płukania i tabletki piorące.
Pierwszy etap zmian we wszystkich pozostałych dużych hipermarketach zaplanowany jest na sierpień i wiąże się z redukcją asortymentu w największych sklepach, aby zakupy dla klientów były prostsze i bardziej przyjazne. Jednocześnie nowa oferta będzie także prostsza do zarządzania dla pracowników w sklepach. W hipermarketach kompaktowych oraz supermarketach gama produktów spożywczych również zostanie odpowiednio dopasowana i uproszczona
- podało Tesco.

Tesco chce sprzedać niektóre duże sklepy
Firma Tesco postanowiła sprzedać duże hipermarkety swojej sieci w różnych miastach Polski. Jak dotąd ogłosiła sprzedaż następujących obiektów:
- Bydgoszcz, ul.Toruńska
- Gdynia, ul. Nowowiczlińska
- Gorzów Wielkopolski, ul. Słowiańska
- Piastów, ul. Tysiąclecia
- Rzeszów, al. Powstańców Warszawy
- Tychy, ul. Towarowa
- Warszawa, ul. Fieldorfa
- Żary, ul. Broni Pancernej
Dodatkowo sieć podjęła decyzję o nie przedłużaniu umów najmu dwóch supermarketów - w Sosnowcu (ul. 1- go Maja) i Warszawie (ul. Wolska).

Promocja 50 proc. dotyczy także mrożonek
Tesco swoją decyzję o zmianie formatu sklepów tłumaczy zmieniającymi się trendami rynkowymi i nawykami konsumentów.
Nasza decyzja, by skupić się na mniejszych formatach sklepów odzwierciedla zmieniające się oczekiwania polskich klientów i trendy na rynku detalicznym. Nasze hipermarkety kompaktowe i supermarkety będą cały czas oferować bogaty wybór produktów spożywczych, wraz z popularną marką odzieżową F&F czy sezonowymi produktami przemysłowymi
- tłumaczy Matt Simister, prezes Tesco w Europie Środkowej.

Słodycze w promocji 50 proc.
Sieć Tesco, biorąc pod uwagę jej coraz gorsze wyniki w porównaniu z innymi marketami, najwyraźniej zauważyła brak konkurencyjności. Zmiana formatu i dopasowanie asortymentu mają pomóc to zmienić.
Zmiany te są częścią naszej pracy na rzecz poprawy konkurencyjności biznesu w Polsce i kontynuacją wcześniejszych pozytywnych doświadczeń z dopasowywaniem asortymentu i zmniejszaniem powierzchni największych hipermarketów. Najbliższe tygodnie to dla nas okres pełen wyzwań, wierzę jednak, iż nasi klienci docenią tę zmianę
- podsumował Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.

Pracownicy Tesco próbują nadążyć za ogałacanymi przez klientów półkami
Brytyjska sieć marketów w połowie lipca podała, że polski oddział Tesco zakończył rok finansowy 2018/2019 ze stratą 11 mln funtów, czyli ok. 55 mln zł. W ostatnim czasie firma zamknęła w Polsce kolejne sklepy (tym razem w Olsztynie, Nowym Sączu, Rudzie Śląskiej i Starogardzie Gdańskim) oraz duże centrum dystrybucji w Komornikach pod Poznaniem. Podczas tegorocznej konferencji "Capital Markets Day 2019" sieć Tesco podała, że w 2018 r. w naszym regionie Europy zamknęła 91 nierentownych sklepów.