Grupa Jeronimo Martins w Polsce jest właścicielem sieci Biedronka i drogerii Hebe, w Portugalii ma markety Pingo Doce i Recheio, a w Kolumbii sieć sklepów Ara. Te wszystkie biznesy łącznie miały w minionym roku sprzedaż na poziomie 14,6 mld euro. W przeliczeniu na waluty lokalne oznacza to wzrost o 9,8 procent. Większość sprzedaży - prawie 70 proc. - generuje jednak polska Biedronka. W 2016 roku było to blisko 9,8 mld euro, w złotych oznacza wzrost o 10,8 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem (liczony w euro wzrost wyniósł 6,3 proc.).
Sprzedaż w grupie Jeronimo Martins Sprzedaż w grupie Jeronimo Martins / źródło: komunikat spółki
Jak wyjaśnia w komunikacie Jeronimo Martins: „Wzmocniona oferta handlowa połączona z bardziej agresywnymi działaniami handlowymi pozwoliły marce zmaksymalizować zyski z pozytywnego otoczenia konsumenckiego”. Czyli Biedronce opłaciła się walka o klienta i pieniądze wydane na reklamę, a Polacy chętnie chodzili na zakupy. Widać to szczególnie w ostatnim kwartale roku – wzrost sprzedaży był wyraźnie mocniejszy niż w całym roku i wyniósł 13,4 proc. Jeronimo Martins pisze, że konkurencja na polskim rynku była zacięta, sprzedaż napędzały promocje, a pod koniec roku pomogła kampania związana z wprowadzeniem karty lojalnościowej - czyli zapewne „Świeżaki”.
W minionym roku Biedronce nie udało się otworzyć tylu nowych sklepów, ile planowała. Miało być 100, udało się otworzyć 83. Przy czym część sklepów zamknęła, więc netto sieć powiększyła się o 55 placówek. Łącznie na koniec 2016 roku Biedronka miała 2722 sklepy.