Gra Sniper: Ghost Warrior 3 studia CI Games nie spotkała się z optymistycznymi recenzjami. Rozczarowanie wzbudza m.in. liniowość fabuły czy jakość grafiki. Ponadto samo uruchomienie gry trwa blisko 5 minut. Akcje spółki na warszawskiej giełdzie poleciały na łeb na szyję - po wtorkowej przecenie dołowały także w środowy poranek, łącznie taniejąc o niemal połowę.
kurs CI Games źródło: investing.com
Giełdowa porażka (jak na razie) CI Games uderzyła też rykoszetem w kursy innych producentów gier. Wyraźnie w dół poszły akcje m.in. 11bit studios, Vivid Games czy CD Projekt.
. źródło: investing.com
. źródło: investing.com
. źródło: investing.com
Odbicie w środowych kursach po porannych spadkach mogło być spowodowane oświadczeniem wydanym przez zarząd CI Games. Zwraca w nim uwagę, że co prawda spółka oczekiwała lepszego odbioru nowej gry przez media branżowe, ale „również pierwsze gry z serii zebrały przeciętne oceny krytyków, natomiast ich sprzedaż była bardzo dobra i wyniosła łącznie ponad 6 mln kopii”. Prezes Marek Tymiński napisał też w oświadczeniu, że opinie graczy są lepsze niż recenzentów.
Tymiński dodał, że część niepochlebnych recenzji była oparta na niepoprawionej wersji gry. „Wszystkich kwestii technicznych jeszcze nie udało nam się poprawić. Cały zespół ciężko pracuje nad ich usunięciem i w kolejnych dniach będziemy udostępniać graczom nowe aktualizacje” – czytamy w oświadczeniu.
Tymiński nie chce na razie komentować wyników sprzedaży Sniper: Ghost Warrior 3. „Obecnie jest zbyt wcześnie, by mówić o wynikach sprzedażowych. Bardziej wiarygodne i szczegółowe informacje na ten temat będziemy mieć w ciągu kilkunastu dni. Natomiast jestem przekonany, że tytuł będzie sprzedawał się przez wiele kwartałów” – informuje.