Do Stanów samoloty z Węgier nie latają od 6 lat. Wtedy, jak przypomina portal pasazer.com, ostatnie połączenia skasowały linie American Airlines i Delta Air Lines. Teraz pasażerowie lecący do USA muszą przesiadać się m.in. we Frankfurcie czy Paryżu. Sezonowo na trasie Budapeszt – Toronto w Kanadzie latają linie Air Canada Rouge.
W 2012 r. zbankrutował węgierski narodowy przewoźnik – Malev, które swoje połączenia z USA zlikwidował jeszcze wcześniej. Czy LOT ma szansę zostać nowymi „liniami narodowymi” na Węgrzech?
Do tego jeszcze daleka droga, ale pierwszy krok jest naprawdę imponujący. Od maja 2018 r. LOT uruchomi loty do Nowego Jorku i Chicago z budapeszteńskiego lotniska im. Franciszka Liszta.
Co więcej, biorąc pod uwagę położenie portu lotniczego - w odległości 2 godzin jazdy od niego mieszka aż 8 mln osób – nowe loty to ułatwienie także dla podróżnych z Austrii, Rumunii czy Słowacji.
Do Nowego Jorku samoloty LOT będą latać z Budapesztu cztery razy w tygodniu (w poniedziałki, czwartki, piątki i niedziele). Do Chicago odbywać się będą dwa rejsy tygodniowo (we wtorki i soboty). Samoloty będą latać do Stanów cały rok.
W oficjalnej ogłoszeniu nowych połączeń LOT wziął udział wicepremier Mateusz Morawiecki.
Także Polacy otrzymali ostatnio nowe bezpośrednie połączenie do Stanów. Od 3 lipca LOT lata do Chicago z Krakowa. Rejsy będą się odbywać raz w tygodniu.