Do tego, że stopa bezrobocia w Polsce systematycznie spada zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Ostatni moment ze wzrostem bezrobocia mieliśmy w styczniu 2014 roku. Od tamtej pory co miesiąc mamy albo spadek stopy bezrobocia, albo ewentualnie stoi ona w miejscu.
Ale raczej nie zdarza jej się tak stać przez dwa miesiące z rzędu. Tak jest tym razem. W kwietniu mieliśmy 4,8 procent, w maju też było 4,8 procent i w opublikowanych właśnie danych za czerwiec znów jest 4,8 procent. Ostatni raz (i jedyny raz odkąd bezrobocie spada) taką sytuację mieliśmy między wrześniem, a listopadem 2014 (na poziomie 8,3 procent)
Stopa bezrobocia w Polsce dane: Eurostat
Oczywiście takie zahamowanie spadku bezrobocia może być tymczasowe (tak było w 2014), ale być może jest to sygnał, że na polskim rynku naprawdę jest już bardzo trudno zatrudnić jakiegoś bezrobotnego. Wprawdzie wg Eurostatu nadal jest ich w Polsce 821 tysięcy, ale mogą oni na przykład mieszkać zupełnie gdzie indziej niż znajdują się firmy poszukujące pracowników. Szybki rozwój firm na przykład w wielkopolskim raczej nie zmniejszy bezrobocia na przykład w podkarpackim itd.
Poza tym ci, którzy nadal są bezrobotni mogą mieć niewystarczające kwalifikacje, albo nie być w stanie podjąć pracy w ciągu najbliższych dwóch tygodni – według Eurostatu to jeden z warunków bycia uznanym za bezrobotnego – trzeba nie mieć pracy, szukać jej i być w stanie podjąć pracę w ciągu 14 dni. I być w wieku od 15 do 74 lat.
ZOBACZ TEŻ: Niepokojące sygnały z polskiego rynku pracy. Nagle wzrosło bezrobocie wśród osób młodych
Na coraz większym problem z ludźmi na rynku pracy wskazywały ostatnio też inne badania wykonywane np. przez NBP. Wynikało z nich, że problem ze znalezieniem ludzi do pracy jest już na drugim miejscu na liście opartej o opinie przedsiębiorców. Większym problemem są tylko podatki i niestabilność prawa. Z kolei z badań PMI wynikało ostatnio, że firmy przemysłowe wprawdzie nadal zwiększają zatrudnienie, ale robią to coraz wolniej.
Jeszcze niższa niż w Polsce stopa bezrobocia jest w Czechach, Niemczech, na Malcie, w Wielkiej Brytanii i na Węgrzech.
W całej Unii Europejskiej stopa bezrobocia wynosi 7,7 procent, natomiast w strefie euro właśnie spadła do 9,1 procent – to poziom najniższy od lutego 2009 roku.
