Zakaz handlu w niedziele wśród klientów sklepów wywołuje wiele emocji, z kolei przedsiębiorcy mają wiele obaw dotyczących tego, jak powinni interpretować przepisy. Miejscami są one nieprecyzyjne, a to głównie z powodu długiej listy wyjątków. Jest ich dokładnie 32, a jeden z przykładów to dworce.
Wątpliwości dotyczące handlu na dworcach próbowali wyjaśniać przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy. Na pytanie, czy "sklepy spożywcze typu Biedronka" na terenie dworców, będą mogły działać w niedziele objęte zakazem, Anna Martuszewicz, wicedyrektor Departamentu Prawnego w Głównym Inspektoracie Pracy, odpowiedziała: "przyjmiemy, że tak" - relacjonuje portal wiadomoscihandlowe.pl.
Przypomnijmy, zgodnie z ustawą, dozwolony jest handel w placówkach handlowych na dworcach "w zakresie związanym z bezpośrednią obsługą podróżnych".
Handel na dworcach to jeden z wyjątków od zakazu źródło: Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni
Nie wiadomo do końca, co dokładnie można zaliczyć do bezpośredniej obsługi podróżnych. Na terenie dworców działa wiele punktów handlowych, w tym także sklepy dużych sieci, na przykład Biedronka. Pojawiały się nawet takie pomysły (czysto teoretyczne wprawdzie), by takie placówki wpuszczały klientów za okazaniem biletu na podróż.
Na tej samej konferencji przedstawiciele PIP przyznali, że w wielu wypadkach kwestię dotyczącą tego, czy działalność handlowa danego sklepu na dworcu dotyczy bezpośredniej obsługi podróżnych, będzie trzeba rozstrzygać indywidualnie. Nie jest to zapewne wyjaśnienie, na jakie liczyli przedsiębiorcy, bo oznacza, że część z nich, otwierając swój sklep w niedzielę, będzie ryzykować kontrolą PIP i w konsekwencji potencjalnie negatywnym rozstrzygnięciem sprawy. Skąd zatem założenie PIP, że sklepy takie jak Biedronka będą mogły prowadzić działalność na dworcach? Poprosiliśmy więc Państwową Inspekcję pracy o szczegółowe wyjaśnienia w tej sprawie.
- Na wspomnianej konferencji prasowej pytania dziennikarzy dotyczyły możliwości prowadzenia handlu m.in. przez konkretny sklep należący do sieci "Biedronka", zlokalizowany na Dworcu Centralnym w Warszawie - informuje rzecznik prasowy PIP. - W tym wyraźnie określonym i zbadanym przypadku nie ma wątpliwości, że placówka ta jest zlokalizowana bezpośrednio w hali dworca i jej działalność może być uznana za służącą obsłudze podróżnych. Na tej podstawie nie można jednak przyjąć, że wszystkie sklepy należące do tej sieci położone na innych dworcach lub w ich pobliżu mogą prowadzić handel w niedzielę - dodaje rzecznik.
Poprosiliśmy też o komentarz Jeronimo Martins, właściciela Biedronki. - Od początku mówiliśmy, że nie interesuje nas obchodzenie prawa, absolutnym priorytetem są dla nas oczekiwania zakupowe naszych klientów, a decyzje dotyczące szczegółów organizacji pracy naszych sklepów po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele będziemy podejmować po dokładnej analizie konkretnych przypadków. To podejście oparte na trzech filarach dalej konsekwentnie stosujemy, a stosowne analizy trwają - odpowiedział nam Arkadiusz Mierzwa, Kierownik ds. Komunikacji Korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska.
Sieć poinformowała już wcześniej, jak zamierza przygotować się do zwiększonego ruchu w dni bezpośrednio poprzedzające niedziele objęte zakazem handlu. To między innymi wydłużenie pracy sklepów (niektóre będą czynne nawet do 23.00) i zwiększenie liczby pracowników w piątki i soboty.
Przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy odnieśli się także do połączonych z dworcami PKP galerii handlowych. Ich zdaniem, można ustalić jasno granice dworca i "co do zasady" takie galerie częścią dworca nie są. Co znaczy, że oczywiście mogą być otwarte, ale handel w nich będzie mógł odbywać się tylko w placówkach, których nie obejmuje zakaz - jak apteki, punkty gastronomiczne czy kina - podobnie jak we wszystkich innych galeriach handlowych.
Czytaj też: Umowy najmu masowo do zmiany. Jak obejść zakaz handlu? Rusza zabawa w kotka i myszkę
Widać wyraźnie, że zapis dotyczący dworców sprawia spore problemy. PIP wraz z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowała wcześniej interpretację ustawy. Znajdują się w niej odpowiedzi na wiele pytań przedsiębiorców, w tym rozwianie wątpliwości dotyczących show roomów. Kwestia handlu na dworcach jest tam tylko ogólnie opisana:
"Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 2 ww. ustawy, dworzec jest to miejsce przeznaczone do odprawy pasażerów, w którym znajdują się w szczególności: przystanki komunikacyjne, punkt sprzedaży biletów oraz punkt informacji dla podróżnych.Przy stosowaniu wyłączenia z art. 6 ust. 1 pkt 13 ustawy należałoby kierować się przede wszystkim funkcją jaką pełni dworzec, którą jest obsługa podróżnych (funkcji takiej nie pełnią placówki handlowe usytuowane w galeriach handlowych znajdujących się przy dworcach)."
Pierwszą niedzielą objętą zakazem w ramach nowych przepisów będzie ta z 11 marca. Zgodnie z ustawą, w tym roku wszystkie sklepy będą mogły normalnie działać w dwie niedziele w miesiącu. Do tego dochodzą jednak jeszcze inne zasady, a także dni świąteczne i ten kalendarz jest nieco bardziej skomplikowany:
Niedziele z zakazem handlu gazeta.pl