Wg informacji, do których dotarły niezależnie agencje Reuters i Dow Jones władze USA i Chin pracują nad porozumieniem, w ramach którego uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Po pierwsze, Amerykanie zniosą wprowadzone miesiąc temu sankcje na ZTE – drugiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego w Chinach. W zamian Pekin wycofa się z ceł na amerykańskie produkty rolne, które ogłoszono w marcu i w kwietniu – w tym soję, szczególnie ważną dla sprzedawców z USA.
Nie wiadomo kiedy porozumienie zostanie zatwierdzone, ale już wywołało pewne reakcje rynkowe. Wyraźnie w poniedziałek, w drugiej połowie dnia, podrożała soja.
Notowania kontraktów na soję Investing.com
Sankcje nałożone na chiński koncern ZTE okazały się bardzo bolesne. Jeden z największych producentów elektroniki w Chinach, zatrudniający około 80 tys. osób, został ukarany za łamanie amerykańskich sankcji nałożonych na Iran i Koreę Północną – sprzedawał im sprzęt telekomunikacyjny i komputery mimo zakazu Waszyngtonu. W ubiegłym tygodniu firma poinformowała o wstrzymaniu głównej działalności operacyjnej – nie jest w stanie prowadzić produkcji smartfonów i innego sprzętu, bowiem w około 30 proc. korzysta z amerykańskich części i podzespołów, do których przez sankcje nie ma dostępu. Intensywnie próbowała równocześnie dogadać się z Amerykanami, by ci cofnęli karę.
Czytaj więcej: Czy wojna handlowa wygasi wzrost gospodarczy na świecie?
W niedzielę pomógł jej Trump, wcześniej krytycznie nastawiony do chińskiej spółki. Napisał na twitterze, że razem z prezydentem Chin Xi pracuje nad tym, by umożliwić wielkiej chińskiej firmie ZTE szybki powrót do biznesu. - Zbyt wiele miejsc pracy w Chinach zostało utraconych dodał.
No i jak widać, niezbędne tu porozumienie jest coraz bliżej. Do tego bardzo pomoże ono amerykańskim farmerom.
Najlepiej to widać na przykładzie soi – dokładnie jej ziarna. To jeden z najważniejszych produktów eksportowych farmerów z USA, głównie wyborców Donalda Trumpa. 62 proc. amerykańskiego eksportu soi warte 14,2 mld dol. trafiło np. wg ostatnich danych w 2016 roku do Państwa Środka. Zniesienie więc 25 proc. cła, które Chińczycy nałożyli kilka tygodni temu na soję, jest czymś bardzo ważnym dla amerykańskiego rolnictwa i z pewnością zostanie też przedstawione przez Biały Dom, jako niewątpliwy sukces Trumpa.
Tekst pochodzi z blogu „Giełda i gospodarka.pl”.
