"Kler 2" rozegra się w Watykanie? Producenci zainteresowani, budżet osiem razy większy

"Kler", jeden z najbardziej kasowych polskich filmów, może doczekać się kontynuacji. Finansowy sukces tytułu przyciągnął uwagę producentów z Włoch. Za opisanie sekretów Watykanu są gotowi wyłożyć dziesiątki milionów euro.

"Kler 2" w niedalekiej przyszłości może trafić na ekrany kin. Tym razem jednak produkcja może mieć charakter europejski. Finansowy sukces "Kleru" Wojciecha Smarzowskiego dostrzegli bowiem filmowcy z Włoch. Jak donosi "Super Express" na drugą część filmu są w stanie wyłożyć 20 milionów euro. To ośmiokrotnie więcej niż na "jedynkę".

"Kler 2" miałby opisywać ciemne strony Stolicy Apostolskiej. 

Sytuacja jest o tyle łatwiejsza, że jeden z bohaterów wyjeżdża właśnie do Watykanu. Więc teoretycznie można sobie wyobrazić kontynuację jego wątku w warunkach watykańskich.

- wyjaśnia w rozmowie z "SE" Ilona Łepkowska.

Najbardziej kasowy film

"Kler" obejrzało już ponad 5 mln widzów. Obraz Smarzowskiego zarobił ponad 103 mln zł, co daje mu niemal pewny tytuł najbardziej kasowego polskiego filmu wydanego po roku 1989. 

Więcej osób przed ekrany przyciągnęły tylko filmy "Ogniem i mieczem" (ok. 7,15 mln widzów) i "Pan Tadeusz" (blisko 6,2 mln widzów). Warto przypomnieć, że w przypadku tych tytułów na widowni zasiadali często uczniowie w ramach szkolnych wycieczek. 

Czytaj też: Ksiądz miał wypadek w drodze do kurii, pozwał biskupa. To pierwszy taki proces w Polsce

"Kler" zarabia nie tylko w Polsce. Obraz został sprzedany także do Austrii, Niemiec, Belgii, Holandii, Luksemburga, Danii, Islandii, Norwegii, Szwecji, Kanady i USA. Jak informował TVN24, film Smarzowskiego w ciągu pierwszych trzech dni od wejścia w Wielkiej Brytanii oraz Irlandii zarobił równowartość ok. 4,8 mln zł. To najlepszy wynik polskiego filmu za granicą. 

**

Więcej o: