Od 15 lutego na stronie internetowej Podatki.gov.pl (dalej kolejno zakładki "PIT" oraz "Twój e-PIT") każda osoba fizyczna znajdzie wstępnie wypełnione przez urząd skarbowy zeznanie podatkowe PIT-37 (czyli dochody z pracy - w tym także z umów zleceń, umów o dzieło itd.) oraz/lub PIT-38 (dla inwestorów, m.in. osiągających dochody z giełdy). Zeznanie zostanie przygotowane dla każdego podatnika, nie trzeba składać żadnego wniosku.
"Gotowiec" nie zostanie przygotowany dla osób prowadzących działalność gospodarczą. To jednak ma się zmienić dla zeznań składanych w 2020 r.
Do swojego PIT-u będzie można się zalogować za pośrednictwem profilu zaufanego, albo podając swój PESEL, przychody z deklaracji za 2017 i przychód z deklaracji wystawionej za 2018 r. (czyli np. z PIT-11 od pracodawcy). Niestety, wgląd do e-PIT-u będzie tylko w internecie.
Co będzie można zrobić ze wstępnie wypełnionym PIT-em? Po pierwsze - można nie robić nic.
Po drugie - można zaakceptować e-PIT bez zmian. Oba te rozwiązania różnią się tym, że gdy nic nie zrobimy, to zeznanie zostanie "wysłane" dopiero 30 kwietnia. Jeśli zaakceptujemy zeznanie, wszystko potoczy się szybciej, w tym szybciej dostaniemy ewentualną nadpłatę podatku. Warto przypomnieć, że od tego roku zwrot nadpłaty PIT-u otrzymamy maksymalnie po 45 dniach (pod warunkiem wysyłki zeznania drogą elektroniczną).
Po trzecie - możemy w zeznaniu wprowadzić zmiany, np. dotyczące jednego procenta czy ulg.
W końcu, po czwarte - możemy w ogóle zrezygnować z e-PIT-u i rozliczenia dokonać całkowicie samodzielnie. Wtedy oczywiście będzie miało ono "pierwszeństwo" przed "Twoim e-PIT-em".
. Ministerstwo Finansów
UWAGA! Warto pamiętać, że choć w najlepszym razie nie trzeba zrobić nic, żeby mieć rozliczone zeznanie PIT, to nadal trzeba zadbać o terminową zapłatę podatku. Jeśli więc z zeznania wyjdzie niedopłata - trzeba będzie to uregulować.
Bardzo ważna jest informacja, skąd będą pochodzić dane, na podstawie których zostanie wypełniony wstępnie e-PIT. Otóż będą to wyłącznie:
* dane od płatników - czyli m.in. od pracodawców (czyli dane np. z PIT-11, który dostajemy od pracodawcy)
* dane z zeznania z poprzedniego roku
Co to oznacza? Oznacza to, że we wstępnie wypełnionym zeznaniu prawdopodobnie uwzględniona będzie np. ulga na dziecko, ale WYŁĄCZNIE W SYTUACJI, gdy była ona w rozliczeniu za 2017 rok (czyli w zeznaniu wypełnianym w 2018 r.). Jeżeli w 2018 r. urodziło nam się dziecko - urząd skarbowy o tym nie wie, a więc nie wpisze tej ulgi, i trzeba będzie dodać ją samodzielnie.
Oczywiście ulg jest więcej. Można skorzystać choćby z ulgi na leki, ulgi internetowej, można odliczyć darowizny albo wpłaty na Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego.
Warto będzie więc dokładnie popatrzeć na wstępnie wypełniony PIT i "dorzucić" ulgi, których urząd skarbowy nie uwzględnił. Jeśli ktoś pochopnie zaakceptuje "Twój e-PIT", może stracić setki złotych, albo i więcej.
Oczywiście, nawet po akceptacji PIT-u wypełnionego przez urząd skarbowy można złożyć korektę, tak jak dotychczas.
Anna Misiak, doradca podatkowy i partner w firmie MDDP, zwraca uwagę, że w automatycznie wypełnionym zeznaniu mogą nie znaleźć się wszystkie dochody osiągnięte w 2018 r. Nie będzie w nim m.in. dochodów z zagranicy. Tak samo - jeśli ktoś ma inne koszty niż wykazane w PIT-11 (od pracodawcy) czy PIT-8C, to powinien to samodzielnie "dołożyć" do zeznania.
- Urząd nie ma informacji o dochodach, co do których płatnik nie pobierał zaliczek na podatek. Uczulam tutaj w szczególności na dochody zagraniczne, żeby podatnicy sobie tego nie odpuścili - mówi Anna Misiak z MDDP.
W przypadku osiągania dochodów za granicą, prawdopodobnie trzeba będzie samodzielnie wypełnić PIT, nie będzie można "poprawić" zeznania w "Twoim e-PIT".
Jak wynika z informacji Ministerstwa Finansów, wstępnie wypełnione będą PIT-y zarówno osób rozliczających się indywidualnie, jak i wspólnie z małżonkiem, a także osób samotnie wychowujących dzieci.
Z numerem konta bankowego do wypłaty przez urząd skarbowy ewentualnej nadpłaty z podatku będzie dokładnie tak samo jak w przypadku innych danych - zostaną one "ściągnięte" z zeznania za 2017 r.
Będzie jednak możliwość aktualizacji numeru rachunku.
Co z jednym procentem?
System informację o jednym procencie "zaciągnie" z zeznania podatkowego za poprzedni rok. Domyślnie będzie więc wpisana tam ta sama organizacja pożytku publicznego, co rok temu. Jeśli z kolei rok temu nikomu nie przekazaliśmy jednego procentu, i w tym roku domyślnie miejsce na OPP pozostanie puste.
Oczywiście zarówno organizację, jak i szczegółowy cel będzie można jednak w "Twoim e-PIT-cie" zmienić. Jeśli ktoś wypełnia zeznanie po raz pierwszy, także będzie mógł dopisać wybraną przez siebie organizację.
W przypadku wspólnych rozliczeń informacja o organizacji pożytku publicznego zostanie pobrana z zeznania za 2017 r. dla tej osoby, która występowała w nim jako podatnik.
Oczywiście kwota jednego procentu podatku zostanie wyliczona na podstawie bieżącego rozliczenia zeznania podatkowego.
. źródło: Ministerstwo Finansów
Według szacunków resortu finansów, Krajowa Administracja Skarbowa udostępni "Twój e-PIT" łącznie ponad 25 milionom podatników. Warto natomiast pamiętać, że obecny rok będzie trochę rokiem testowym. Można przygotować setki instrukcji i porad, a i tak pewne rzeczy "wyjdą w praniu".
Najważniejsze, że od 15 lutego każdy podatnik (zeznań PIT-37 i PIT-38) ma móc zobaczyć w internecie swoje wstępnie wypełnione zeznanie. Potem będzie jeszcze 2,5 miesiąca, żeby go zweryfikować, poprawić, uzupełnić itd. Choć więc "Twój e-PIT" zaoszczędzi trochę czasu, warto przynajmniej przejrzeć go przed wysyłką.