Sejm miał zająć się wsparciem finansowym TVP. Ustawa spadła z porządku obrad

Sejm miał dziś zajmować się ustawą, która zakładała finansową rekompensatę dla TVP. Marszałek Marek Kuchciński nie wprowadził jej jednak pod obrady.
Zobacz wideo

Nowelizacja, którą Sejm się na tym posiedzeniu przynajmniej nie zajmie, przygotowana została przez posłów PiS. Zakłada, że publiczne radio i telewizja dostaną rekompensatę za utracony abonament w latach 2018 i 2019.

PiS planuje rekompensatę dla TVP

Chodzi o abonament, które nie płacą ci, którzy są ustawowo zwolnieni z tego obowiązku. To na przykład osoby z I grupą inwalidzką, po 75. roku życia, osoby po 60. roku życia z niską emeryturą i osoby niewidzące lub niesłyszące.

Rekompensata może wynieść nawet 1,26 mld zł, ma być wypłacana w formie skarbowych papierów wartościowych. Projekt w tej sprawie znalazł się na sejmowych stronach kilka dni temu.

Większą część tych pieniędzy może dostać TVP. Skąd takie przypuszczenia? Pomysł na wsparcie w postaci rekompensat nie jest nowy. W latach 2017-2018 TVP i Polskie Radio otrzymały już w ten sposób 980 mln zł. Pieniądze dzieli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Wtedy około 88 proc. środków dostała kierowana przez Jacka Kurskiego TVP.

We wtorek wieczorem pojawił się formalny wniosek odwołanie prezesa Kurskiego ze stanowiska. Złożył go Grzegorz Podżorny, jeden z członków Rady Mediów Narodowych.

Rozpoczęte dziś 76. posiedzenie Sejmu zostało w ogóle skrócone. Potrwa tylko do czwartku, piątkowy blok głosowań przesunięto na ten dzień. W środę odbywa się m.in. trzecie czytanie ustawy budżetowej.

Więcej o: