Premier Mateusz Morawiecki podczas weekendowej konwencji PiS poruszył kwestię nierówności społecznych, skrajnego ubóstwa oraz długu publicznego. W przemówieniu skierowanym do wyborców pochwalił osiągnięcia rządu.
Zniwelowaliśmy w dużym stopniu skrajne ubóstwo, zmniejszyliśmy ubóstwo, [...] znacząco zmniejszyliśmy nierówności. [...] Zwiększamy spójność, solidarność społeczną.
- powiedział premier w Bydgoszczy cytowany przez TVN24.pl
Na twitterowym profilu rządu szybko pojawił się wpis cytujący jego słowa.
I niemal równie szybko pojawili się komentujący, którzy wytykali "rozmijanie się z prawdą" premiera Morawieckiego, przytaczając dane GUS za rok 2018. Wynika z nich, że w porównaniu z 2017 wzrósł w Polsce zasięg ubóstwa skrajnego - z ok. 4 do ok. 5,4 proc. Wedle Głównego Urzędu Statystycznego wzrost dotyczył głównie mieszkańców wsi. Ubóstwo wzrosło również wśród gospodarstw domowych utrzymujących się głównie ze świadczeń społecznych innych niż emerytury i renty.
Zasięg ubóstwa w Polsce w latach 2008 - 2018 GUS
"Odnotowano także wzrost zasięgu ubóstwa wśród gospodarstw domowych z dziećmi" - napisano w komunikacie GUS. Na powyższym wykresie można zaobserwować, że w od 2015 roku zasięg ubóstwa spadał, a w 2014 roku ten wskaźnik wyniósł nawet 7,4 proc. Dziś jest zbliżony do poziomu z roku 2008.
Czytaj też: Bieda po polsku czyli kto żyje za 600 zł miesięcznie? Raport GUS
Premier Mateusz Morawiecki miał i inne argumenty przemawiające za tym, że w Polsce zasypywane są nierówności społeczne. Według niego wskaźnik GPI Gini, publikowany przez Eurostat wskaźnik nierównomierności w dystrybucji dochodów - wynosi nieco powyżej 27 punktów, a wcześniej kształtował się na poziomie powyżej 30. "To idzie w bardzo dobrym kierunku. " - stwierdził premier Morawiecki.