O powołanie Jerzego Kwiecińskiego na urząd ministra finansów zwrócił się do prezydenta Dudy premier Mateusz Morawiecki.
Kwieciński w latach 2015-2018 był wiceministrem rozwoju, a od stycznia 2018 r. piastuje stanowisko ministra inwestycji i rozwoju. Utrzymał to stanowisko po objęciu teki szefa resortu finansów. Otwarte pozostaje pytanie, jaka będzie rola Kwiecińskiego w rządzie po wyborach - jeśli oczywiście Zjednoczona Prawica utrzyma się przy władzy.
Zbliżają się wybory. Wiadomo, że w polityce zawsze jest to czas pewnego niepokoju i szczególnej sytuacji w państwie. Dobrze, że ten urząd ministra finansów jest objęty
- mówił w trakcie uroczystości nominacji Kwiecińskiego prezydent Andrzej Duda.
Stanowisko ministra finansów pozostawało nieobsadzone od końca sierpnia, kiedy Sejm wybrał Mariana Banasia na szefa Najwyższej Izby Kontroli. Sam Banaś resortem kierował niespełna trzy miesiące, bo tekę ministerialną objął ledwie w czerwcu br., zastępując Teresę Czerwińską.
Kwieciński będzie piątym ministrem finansów w obecnym rządzie PiS. W żadnym innym resorcie do tak częstych zmian nie dochodzi. Co ciekawe, i tak tempo zmian jest znacznie mniejsze niż w czasie rządów PiS w latach 2005-2007 - wówczas zdążono dokonać czterech zmian w ciągu ledwie dwóch lat.
Po zmianie władzy w 2015 r., w rządzie Beaty Szydło stanowisko ministra finansów objął Paweł Szałamacha. Wytrwał niespełna rok. Po Szałamasze rządy w Ministerstwie Finansów objął Mateusz Morawiecki, i kierował resortem do stycznia 2018 r. Po Morawieckim stanowisko ministra finansów objęła Czerwińska, a potem Banaś.