W piątek późnym wieczorem Andrzej Duda podpisał ustawę, która przekazuje mediom publicznym rekompensatę za utracone wpływy z abonamentu w wysokości prawie 2 miliardów złotych. Ogłaszając swoją decyzję powiedział, że zrobił to "pod pewnymi warunkami". Z kolei w mediach od kilku dni pojawiały się doniesienia, że prezydent miał zażądać dymisji szefa TVP, Jacka Kurskiego.
Wygląda na to, że poznaliśmy właśnie jeden (drugi?) z warunków. Prezydent powiedział o nim w sobotę na konferencji po spotkaniu wyborczym w Nysie.
Wczoraj bardzo długo rozmawiałem z panem premierem, dzisiaj rano rozmawiałem z panem premierem, w związku z tymi wydarzeniami, które miały wczoraj miejsce. Postanowiliśmy, że znajdziemy dodatkową pulę środków, która wzmocni ochronę zdrowia w Polsce, a teraz będzie dodatkowym zabezpieczeniem walki z koronawirusem. Pan premier dzisiaj rozmawiał ze mną rano i potwierdził mi, że to będzie 2 miliardy 750 milionów złotych
- ujawnił Duda.
- Mam nadzieję, że epidemii nie będzie, mam nadzieję, że koronawirus minie tak, jak mija grypa i będzie można te środki wykorzystać na ochronę zdrowia w Polsce, na onkologię, na inne potrzeby - mówił prezydent.
To też może wyjaśniać obecność premiera na wczorajszej wieczornej konferencji Andrzeja Dudy. Mateusz Morawiecki wspomniał, że rozmawiał z prezydentem o Funduszu Medycznym, w którym miałyby znaleźć się dodatkowe środki na onkologię. Jak na razie żaden z nich nie ujawnił, skąd rząd miałby wziąć te dodatkowe blisko 3 miliardy złotych.
Niedługo po sobotnich zapowiedziach prezydenta głos zabrał także prezydencki minister Błażej Spychalski, który stwierdził, że fundusz powstanie z inicjatywy prezydenta. "Będą to dodatkowe środki przeznaczone na leczenie chorób onkologicznych, a także finansowanie leczenia dzieci dotkniętych chorobami onkologicznymi i chorobami rzadkimi" - napisał na Twitterze.
Wcześniej w sobotę Andrzej Duda podpisał też specustawę w sprawie działań związanych z zagrożeniem koronawirusem. Przewiduje ona m.in., że osoby chore na chorobę zakaźną albo osoby podejrzane o zachorowanie na nią mogą podlegać obowiązkowej hospitalizacji. Pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie pracy w formie zdalnej. W przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola albo szkoły, możliwość przyznania dodatkowego zasiłku opiekuńczego - nie dłuższego niż czternastodniowy. Część prawników czy przedsiębiorców ma wątpliwości, czy aby specustawa uczciwie obchodzi się z właścicielami firm.
*** W poniedziałek gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl będzie Łukasz Szumowski. Masz do ministra zdrowia pytanie na temat koronawirusa, które może zostać mu zadane w naszym studiu? Prześlij je na maila: redakcjagazetapl@agora.pl.