Kursy walut 11.03 o godz. 7. Główne waluty tracą na wartości [kurs dolara, funta, euro, franka]

Rynkowe kursy walut w środę 11 marca na godzinę 7. Jedno euro kosztuje 4,31 zł, natomiast dolar 3,80 zł. Za jednego franka zapłacimy 4,07 zł, z kolei za funta brytyjskiego 4,91 zł.

We wtorek 10 marca Narodowy Bank Polski podał średnie kursy walut, które obowiązywały przez cały weekend. Kolejna zaktualizowana tabela kursów walut zostanie opublikowana dzisiaj, 11 marca 2020 roku na stronie NBP między godziną 11:45 a 12:15. 

Średnie kursy walut NBP - wtorek 10.03.2020 r. [kurs dolara,funta, euro, franka]:

  • kurs euro: 4,3200 zł
  • kurs dolara: 3,8058 zł
  • kurs franka szwajcarskiego: 4,0787 zł
  • kurs funta szterlinga: 4,9707 zł
Zobacz wideo Koronawirus bije w gospodarkę i turystykę. Może zepsuć wakacje i wyhamować gospodarkę

Kursy walut na żywo - środa 11.03.2020 r. [kurs dolara, funta,euro, franka]:

Po nerwowym początku tygodnia obecnie można zaobserwować lekkie uspokojenie na rynku walutowym. Aktualnie złotówka umacnia się względem wszystkich głównych walut. Euro, dolar oraz frank szwajcarski tracą jednak nieznacznie (ok. 0,15-0,30 proc.). Stosunkowo niskie spadki to nic dobre w przypadku ostatniej waluty, bo za franka wciąż trzeba zapłacić bardzo dużo - 4,06 zł. Mocne spadki notuje funt (w dół o 1,2 proc.), który kosztuje obecnie zaledwie 4,91 zł. Przypominamy, że jeszcze dwa miesiące temu wartość waluty brytyjskiej przekraczała 5,11 zł. 

Kalendarz makroekonomiczny. Co dziś wydarzy się na rynku walutowym?

Największy wpływ na światowe rynki, w tym rynek walutowym, ma rozszerzająca się epidemia koronawirusa. Z tego powodu w dłuższej perspektywie można spodziewać się wzrostu wartości franka szwajcarskiego, którego traktuje się jako tzw. "bezpieczną przystań". 

Dla kursu funta istotna będzie publikacja kwartalnego PKB Wielkiej Brytanii, a także dane dotyczące handlu oraz produkcji przemysłowej. Interesujący dzień może być również dla dolara, gdyż na 11 marca zaplanowano wiele wydarzeń, które mogą wpłynąć na jego wartość. Chodzi przede wszystkim o zapasy ropy naftowej oraz prezentację wskaźnika CPI. 

Więcej o: