Tesla ledwie na początku roku wyprzedziła Forda i General Motors, by pół roku później rozsiąść się na tronie. W zeszłym tygodniu firma Elona Muska stała się najlepiej wycenianą na giełdzie firmą motoryzacyjną, wyprzedzając Toyotę o 3 miliardy. Tesla podwoiła przez te sześć miesięcy swoją wartość i jej wartość oszacowano obecnie na 206 mld dolarów. Jednak jak tłumaczy Business Insider, realnie Toyota jest warta więcej, niż firma Elona Muska, spekulacje giełdowe mogą momentalnie odbić się na kursie akcji producenta samochodów elektrycznych. Inwestorzy chętnie wkładają pieniądze w Teslę, bo wiedzą, że jest przyszłością branży. Ta jednak wyprodukowała w 2019 roku mniej niż 300 tys. pojazdów, w porównaniu do 11 mln aut, jakie zeszły z linii produkcyjnych Toyoty. Elon Musk zupełnie przypadkiem, w tym okresie wypuścił także nowy produkt marki Tesla, który można w limitowanym nakładzie kupić na stronie firmy.
Elon Musk na Twitterze poinformował, że Tesla do sprzedaży wprowadza satynowe szorty. Ciężko powiedzieć, czy to bokserki, czy spodenki do biegania, ale zapewne nadają się zarówno do chodzenia po domu, jak i do biegania. Ich ciemnoczerwony kolor uzupełnia złote logo Tesla. Z tyłu zaś umieszczono napis "S3XY", także naniesiony złotym literami. Elon Musk nazywał kolejne modele swoich samochodów elektrycznych, tak by ułożyły się właśnie w to słowo (literę "E" trzeba było zastąpić cyfrą "3"), co udało mu się ostatecznie w zeszłym roku.
Cena spodenek Tesli to 69 dolarów i 42 centy. W swoim wpisie na Twitterze Elon Musk zapisał ją jednak w nietypowy sposób jako 69,420$. Dodatkowe zero na końcu pojawiło się nieprzypadkowo. Trzy ostatnie cyfry do kod, oznaczający marihuanę, którą Elon Musk palił kiedyś na wizji podczas jednego z wywiadów. To nie pierwszy raz, gdy miliarder eksponuje tę cyfrę. W swoim słynnym wpisie na Twitterze z 2018 roku, napisał, że wykupi wszystkie akcji firmy za 420 dolarów.